Kuba Górzyński jest już w Houston. Udało się zebrać pieniądze niezbędne do rozpoczęcia leczenia. To jednak jeszcze nie koniec walki i nie koniec zbiórki. Teraz Kubę czeka szereg badań, które miejmy nadzieje pozwolą go zakwalifikować do dalszego leczenia w stanach. Nie wiemy, jednak jakie koszty pociągnie za sobą leczenie. Zebrana do tej pory kwota pozwoli jedynie opłacić badania, konsultacje i diagnozę. Dopiero po niej dowiemy się, co dalej? Dlatego ZBIERAMY DALEJ i czekamy na informacje ze Stanów.
Jeśli są wśród tacy, którzy nie znają historii Kuby, warto przypomnieć, że cierpi on na ostrą białaczkę szpikową. Niestety jest ona odporna na chemioterapię. W Polsce zastosowano wszystkie dostępne schematy chemioterapii, aby uzyskać całkowitą remisję choroby. Wszystkie okazały się nieskuteczne. Dlatego ostatnią deską ratunku jest leczenie w stanach.
Zachęcam wszystkich do wsparcia akcji zbiórki pieniędzy, potrzebnych na dalsze leczenie Kuby. O szczegółach walki Kuby z chorobą oraz o tym w jaki sposób możecie pomóc, przeczytacie na www.siepomaga.pl/kuba. Bieżące informacje są także publikowane na fanpage’u POMAGAMYKUBIE. Form wsparcia jest naprawdę sporo i każdy z Was z pewnością znajdzie odpowiednią dla siebie. Możecie przelewać pieniądze, oddawać stare telefony, klikać na internetowe reklamy i wreszcie sami wymyślać sposoby na zebranie gotówki.
„Nie ma nic cenniejszego niż życie. Nie istnieje nic większego niż wdzięczność za jego uratowanie. Pomóżmy Kubie wyjechać do USA i zostawić tam chorobę.”
(foto: https://www.facebook.com/POMAGAMYKUBIE)