Sebastian Pawlak: PGKiM. Malowanie trawy na zielono

Jedną z pierwszych, widocznych, zmian w PGKIM jest… nowe ogrodzenie przy siedzibie spółki. Otrzymałem w tej sprawie wiele sygnałów od Mieszkańców, którzy jednak woleliby, aby poprawianie wizerunku firmy zaczęło się od obniżki cen usług komunalnych.

Gdy w życie wchodziła „rewolucja śmieciowa”, burmistrz Kosiarski jako Walne Zgromadzenie, zadecydował o odwołaniu ze stanowiska dotychczasowego prezesa PGKIM, Bogusława Kulikowskiego. „Walne zgromadzenie zarzuciło prezesowi brak realizacji zaplanowanych inwestycji oraz brak dbałości o wizerunek firmy – poinformował urzędowy portal.

Jaki wizerunek? – zapytałem w interpelacji. „Przykładem dbałości o wizerunek jest wygląd budynku oraz terenu przed budynkiem, będącym siedzibą spółki PGKIM” – odpowiedział mi burmistrz. Dość osobliwy zarzut, biorąc pod uwagę fakt, że przez lata ten wygląd mu nie przeszkadzał. A i Mieszkańców miasta martwi zupełnie co innego – cena zimnej wody zbliżająca się do 10 zł i groźba płacenie za śmieci 14 zł/os.

Zamiast więc „malować trawę na zielono” by zadowolić czyjeś „ego” władze „komunalnej” powinny skoncentrować się na tym, jak obniżyć cenę wody i ścieków oraz śmieci.

Bo chyba ostatecznie z tym wizerunkiem PGKIM nie jest tak źle, że aż trzeba stawiać nowy płot. Spółka wygrała przecież przetargi na wywóz odpadów z okolicznych gmin. To niewątpliwie zasługa byłego prezesa.

Mam nadzieję, że nowy prezes prezes ten sukces przełoży nie tylko na…

Ciąg dalszy artykułu znajdziecie na:
<< Blogu radnego Pawlaka >>

Udostępnij ten wpis!

2 przemyślenia na temat „Sebastian Pawlak: PGKiM. Malowanie trawy na zielono

  1. Pan Prezes miał milionowe zyski, a został odwołany – dziwne.
    Może w tej firmie, którą obecnie prezentuje też osiągnie sukces.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.