Wielu z dotychczasowych radnych będzie ubiegało się o ponowny wybór do rady miejskiej w listopadowych wyborach. W związku z tym faktem, przygotowałem ściągawkę, dzięki której łatwiej będzie Wam podjąć decyzję przy którym nazwisku postawić krzyżyk.
Sensem powstania wąsatego bloga było umożliwienie mieszkańcom dostępu do informacji, które latami ukrywane były przy aprobacie łęczyńskiej władzy (brak zgody na wdrożenie systemu imiennych głosowań).
Dziś nikt już nie powie, że za podwyżkami opłat i podatków w Łęcznej stoi bliżej nieokreślony „organ kolegialno-kolektywny”. Dziś napiszę wprost, że tym organem są Krystyna Borkowska, Krzysztof Matczuk, Bogusław Góral i cała reszta podwyżkowej koalicji.
Kim jest owa reszta? Wspólna czyli czyja? Burmistrza? bo pewnością nie mieszkańców. Sprawdźcie sami:
Dla kontrastu dodałem głosowania w wykonaniu opozycji.
Trochę jaśniej? 😉 Jeśli w przedwyborczych materiałach będziecie widzieli wspomnianych wyżej radnych, rozpisujących się o rozwoju i inwestycjach w Łęcznej, przypomnijcie sobie jak podnosili ręce przez minione 4 lata.
Czy potrzebny jest jeszcze jakiś komentarz?
Gdyby jednak załączona tabela nie spełniała Waszych oczekiwań, wskażcie proszę w komentarzach sugestie dotyczące sposobu jej wykonania. Zależy mi na tym aby te informacje trafiły do mieszkańców w formie jak najbardziej czytelnej i zrozumiałej.
Tabela w porządku, poza jednym szczegółem.
Rozumiem, że kolumny są pokolorowane, żeby się nie zlewały, ale dobór kolorów jest trochę niefortunny.
Kolory zielony, czerwony i żółty (i inne w tej konwencji) są bardzo często używane do łatwiejszej identyfikacji zawartości komórki (wartość dobra/zła, wysoka/niska, OK/Błąd, itd.). W pierwszej chwili myślałem, że tabela jest ułożona tak, że kolumny zielone oznaczają „za” a drugi kolor „przeciw”. Może lepiej byłoby użyć dwóch odcieni tego samego koloru, jeśli koniecznie chcecie rozróżnić sąsiadujące kolumny. Lub po prostu użyć zielonego dla poprawnego głosowania i innego koloru gdy kandydat głosował wbrew interesowi. Przemyślcie to.
Ciekawy jestem czy kandydat Fijałkowski będzie tak aktywny i rozpocznie od głosowania od obniżenia pensji burmistrza . Jeśli tak to zobaczymy czy w ogóle i o ile . Wg mnie pensja powinna być średnią krajową ok 3500 zł! I co wtedy też będzie chciał poświecić się i naprawiać bez zarzutu działający magistrat Naszego Kochanego Miasta.
Pensja Fijałkowskiego i tak będzie sporo niższa od Kosiarskiego. Dlaczego? Z powodu najróżniejszych dodatków (np. stażowych czy funkcyjnych) które się na nią składają. Powiało komuną? 😉
W tym roku wszystkie diety Fijałkowskiego zostały przeznaczone na komunikację z mieszkańcami. Między innymi po to, abyś otrzymywał sprawozdania z pracy radnych. Można?
W tym samym czasie „prestiżowa” Borkowska z 800 000 PLN na koncie, składała życzenia (wraz z wąsatym) mieszkańcom za ich pieniądze.
Pensja Kosiarskiego też mogłaby być niższa jakby te wszelkie dodatki były na niższym poziomie. Obecnie są na najwyższym i stąd taka pensja.
Ja myślę, że taką tabele trzeba by pokazać mieszkańcom Łęcznej.
Każdy tam znajdzie swojego znajomego o wyciągnie wnioski.
Jestem za publikacją tej tabeli i myślę, że dla niektórych to będzie końcem przygody z Łęczyńską polityką – czyli wyzysku mieszkańca.
Czas powiedzieć tym ludziom w końcu dość.
A moze takie zestawienie do skrzynek ?
Oczywiście! Właśnie dlatego prosiłem o sugestie i informacje zwrotne czy taka forma jest czytelna 😉
Dla mnie jest ok.
Wspaniały pomysł
Piękne zestawienie. Widać kto był za ludźmi, a kto przeciw.
I Pan Tor chce teraz zostać Burmistrzem?
W czym pomógł mieszkańcom miasta i po czyjej stał stronie?
Nie wstyd Panu teraz ubiegać się o to stanowisko?
Pan reprezentuje przecież PIS, chyba że w innym tego słowa znaczeniu np „Pilnował Interesu Swojego”
Mnie ciekawi po co pani Katarzyna Warszawska startowała do rady, skoro albo jej nie było, albo się wstrzymała od głosu, albo wyszła przed głosowaniem? Po co taki radny? Jej sąsiedzi na pewno podziękują za ostatnie 4 lata, za wszelkie podwyżki opłat i podatków i za brak remontów. To jedyna osoba, która jak widzę olała sobie totalnie wszystko. U pana Lecha Tora sytuacja też niezbyt ciekawa, bo na blisko połowie głosowań jego głos nie znaczył zupełnie NIC (głównie wstrzymywał się od głosu, albo go nie było, albo po prostu nie głosował (?) ) I to jest kandydat, który chce zarządzać miastem? Nie potrafi zdecydować w drobnym głosowaniu, a porywa się na fotel burmistrza? Opinię pozostawiam mieszkańcom. Oni na pewno skutecznie tą dwójkę jak i pozostałych rozliczą z pewnością.
Nic dodać,nic ująć!!!
Witam,
Kilku radnych brakuje. Co z nimi ? Lendzion, Pelica,…
Zgadza się, kilku nazwisk brakuje (Lendzion, Pelica, Lekan, Kotuła) To nie jest IMHO ani koalicja, ani opozycja, więc ich pominąłem. W zasadzie miała być tylko koalicja ale później stwierdziłem że musi być jakiś kontrast, więc jest „wspólna sakwa” i opozycja 😉