Stała się rzecz niebywała. Wstrzymujący się od głosu Kosiarski sprawił, że zarząd powiatu łęczyńskiego nie otrzymał absolutorium za ubiegły rok, co ma istotne konsekwencje dla obecnie rządzącej koalicji.
Głosowanie dotyczyło oceny wykonania budżetu za 2023 rok, za co odpowiedzialny był poprzedni zarząd, w skład którego wchodzili członkowie PiS. Ostatecznie głosowanie zakończyło się remisem – 8 głosów za i 8 wstrzymujących się, co oznaczało brak większości potrzebnej do udzielenia absolutorium.
Brak absolutorium jest równoznaczny z wnioskiem o odwołanie obecnego zarządu, którym kierują teraz przedstawiciele PSL i KO. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta na kolejnej sesji, gdzie przewaga w radzie należy do koalicji składającej się z przedstawicieli KO, PSL oraz Twojego Samorządu.
Czy powiat pozbędzie się skompromitowanego człowieka, kojarzonego w Łęcznej z kupowaniem głosów, braćmi Stec i ustawionym referendum?
Mówiąc wprost, teraz wszystko w rękach frakcji radnego Jastrzębskiego.
Tylko czy radny Jastrzębski nie będzie pachołkiem innego „lekarza” , który to miał być przyjemność na wyborze nowego samorządu? Od początku było wiadomo ,że Słowik to najgorsze co może być dla Powiatu. Pan Starosta Krzysztof Niewiadomski bardzo dobrze zarządzał powiatem. Bez robienia cyrków. Potrafił doagadać się z każdym i dzięki jego pracy mamy dużo zrobionych inwestycji. Wszedł Słowik i zaczęli koslesiowanie z Włodarskim. Celowo nie pisze przy nazwisku Słowik obecnie pełnionej funkcji. On się nie nadaje. Rozwali powiat.