Kosiarski zasłużony? Nominował go m.in. jego pracownik! [Uzasadnienie]

Czy news roku może powstać już w pierwszych jego dniach? Wygląda na to, że mamy mocnego kandydata! 🙂
Zgodnie z przewidywaniami wszystkich czytelników jedną z trzech osób nominowanych do tytułu „Zasłużony dla Miasta i Gminy Łęczna” jest… dobry gospodarz. Za co? O tym za chwilę.

Od początku.
Całkiem niedawno radni wąsatej koalicji postanowili, że o tym komu wręczyć tytuł „Zasłużony dla Miasta i Gminy Łęczna” zdecydują sami swoi, a więc ludzie wspólnej sprawy. W skład kapituły przyznającej tytuł wchodzą bowiem: osoby już uhonorowane, Przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Borkowska (Wspólna Sprawa), burmistrz Kosiarski (Wspólna Sprawa), Prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łęczyńskiej Eugeniusz Misiewicz (Wspólna Sprawa) oraz radna Małgorzata Makara (Wspólna Sprawa) wskazana przez radę miejską. I tak oto nie licząc osób już uhonorowanych o tak zaszczytnym tytule będzie decydowało kółko wzajemnej adoracji skupione wokół Kosiarskiego. Najdziwniejsze jest natomiast to, że w skład kapituły oraz w skład wnioskodawców mogących zgłaszać kandydatury do tytułu weszło z automatu prywatne stowarzyszenie – Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łęczyńskiej (którego prezesem jest Eugeniusz Misiewicz, dyrektor centrum kultury, pracownik burmistrza). Inne prywatne podmioty już nie. Zatem Towarzystwo nie dość, że może zgłosić kandydaturę to jeszcze ją oceniać.

W ten oto sposób do Kapituły odznaki i tytułu 19.12.2016 wpłynął wniosek o nadanie tytułu trzem kandydatom. Poniżej zamieszczam ten dokument:


Wniosek jak widzicie złożyło Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Łęczyńskiej, a podpisał jego prezes Eugeniusz Misiewicz. Jednocześnie pracownik burmistrza, dyrektor centrum kultury.

Zastanawiacie się pewnie jakie było uzasadnienie. No to czytajcie 🙂

6-osobowa kapituła oczywiście przyjęła tą kandydaturę 5 głosami ZA. Zainteresowany „honorowo” wstrzymał się od głosu.
Jak widzicie tytuł można otrzymać za… no właśnie za co? Za codzienne przychodzenie do pracy i w mojej ocenie mierne wykonywanie swoich obowiązków? Ponad 11 000 PLN pensji nie wystarcza?

A teraz uspokójcie się, wytrzyjcie monitory i uświadomcie sobie, że to wcale nie jest kabaret. To łęczyńska rzeczywistość, która z każdym dniem przerasta wspomniany kabaret.

Wiele mógłbym napisać o tej patologicznej sytuacji w której szlachetny w założeniu pomysł nie uchronił się od politycznego wpływu Kosiarskiego i jego komitetu wyborczego.
Myślę jednak, że najlepszym komentarzem do tej sytuacji będzie poniższy obrazek ilustrujący zjawisko tzw. syjamskiego tripletu.

PS. Pamiętacie dzika „TEO” w centrum miasta. Minęło ponad dziesięć lat od czasu gdy otrzymał imię. Wtedy również dyrektor Misiewicz głosował za tym szlachetnym trzyliterowym imieniem.

PS2. Sesja rady miasta na której radni zagłosują, komu przyznać w/w tytuł już 11 stycznia. Oczywiście na łamach bloga pojawią się imienne wyniki głosowań.

Udostępnij ten wpis!

11 przemyślenia na temat „Kosiarski zasłużony? Nominował go m.in. jego pracownik! [Uzasadnienie]

  1. Szkoda, że nikt nie napisał o dwóch pozostałych kandydatach zgłoszonych do odznaczenia medalem,bo to naprawdę zacni ludzie.

    1. Zgadza się, uznałem jednak, że wpasowywanie takich osobowości pomiędzy spleśniały urzędowy ser nie jest na miejscu. Jeśli masz chęć, prześlę Ci uzasadnienia dla dwóch pozostałych nominacji.

      1. Wiem dużo o tych ludziach,bo mimo, że Łęczna to dziwne miasto interesuję się jej historią i ludźmi, którzy ją tworzą.

  2. W dupach się poprzewracało urzędasom to zrobili sobie festiwal wazeliniarstwa. Kuczyński go czasem nie nominował?

    1. Raczej nie, tamten robi błędy, co by nie pisał i nie wypadałoby, by w piśmie nominującym pana Teo nap…lił błędów w tekście.
      Choć i tu ja znalazłem cyt. (To m.in jego zabiegom „iuporowi”) , ale to błahostka i można chyba mu wybaczyć. 😉

  3. Nie no nie mogę. Co jeszcze można podarować włodarzowi? Może obuwie wyczyścić językiem?

  4. Panie „Gienek” nie pisz pan głupot, trzymaj się pan lepiej historii Łęcznej- Bożnica temat akurat dla pana.
    A życiorys kandydata na podium widać ładny a i tak Starsi pracownicy kopalni wiedzą i pamiętają jaki, to on był i czemu został burmistrzem?
    Dajcie mu medal niech się chłopisko ucieszy i z dobrej blachy oby był, żeby później nie „zaśniedział” 😉

    1. Prawdziwy gospodarz domu.. i obejścia! Dziewczyno, tym nagraniem zrobiłaś mój dzień 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.