Nieważne, że ostatnio pracę w urzędzie znalazło trzech byłych strażników miejskich, nieważne że przydałoby się zmniejszyć zatrudnienie z uwagi na brak funduszy, urząd miejski postanowił zatrudnić kolejną osobę! Tym razem poszukiwany jest kandydat na stanowisko urzędnicze ds. obsługi kancelaryjnej.
A co? Stać nas!
Od jakiegoś czasu, nawet radni burmistrza zaczęli nazywać ratusz, urzędem pracy. Mimo faktu, że „skaczący” Leszek narzeka na brak pieniędzy w budżecie, postanowił ogłosić nowy konkurs.
Tym razem wymagania są naprawdę mizerne. Wystarczy pół roku doświadczenia pracy w administracji, wyższe wykształcenie i znajomość obsługi np. drukarki.
Szczegóły znajdziecie tutaj: (LINK)
Aplikację na w/w stanowisko należy złożyć osobiście na kancelarii Urzędu Miejskiego lub przesłać na adres Urzędu Miejskiego w Łęcznej, Plac Kościuszki 5 w zamkniętej kopercie z dopiskiem:
„Nabór na wolne stanowisko urzędnicze – ds. obsługi kancelaryjnej ” do dnia 11 kwietnia 2022 r. do godz.15.00 (decyduje data i godzina faktycznego wpływu do Urzędu).
Jak to mówią w Łęcznej? Niech wygra… kto ma wygrać!
Jeśli macie typy, tradycyjnie zostawcie je w komentarzu pod wpisem, na facebooku lub wyślijcie mailem:)
PS. Tymczasem przypominam o jutrzejszej Komisji Oświaty(LINK). Co prawda znany wszystkim, wazeliniarz łęczyńskiej władzy, zaczął dzisiaj przekonywać, że nie ma potrzeby obecności na miejscu, bo posiedzenie będzie można zobaczyć on-line, to jednak nie wspomniał (pewnie przypadkiem 🙂 ), że nieobecni nie mają prawa głosu.
Generalnie Leszek Włodarski zmiękł widząc sprzeciw rodziców i jego ludzie starają się odkręcać sytuację. Koniecznie bądźcie na miejscu!
..panie…dr mariuszu jesteś w błędzie..boisz się przyznać,że to piszesz ty….no cóż mały chłopczyk…tak ma…
Pani Renato, chętnie bym się przyznał, gdybym to ja pisał. Niestety nie mogę być wszędzie, a doba ma 24 godziny. Chwała Bartolowi, że robi tak dobrą robotę. Pozdrawiam dr Mariusz 🙂
Proszę się nie tłumaczyć. Trzeba być naprawdę ograniczonym żeby po ponad 10 latach działalności bloga myśleć, że tworzy go ktoś inny niż jego autor 😁
Pomijam już zupełnie fakt, że moje dane wraz z numerem telefonu są publicznie dostępne.
…panie mariuszu….czemu nie piszesz,a może nie wiesz,że to nie są nowe stanowiska pracy….zwalniają się osoby które pracowały i dlatego jest nabór ….na ich stanowisko.
Pani Renato, nie ma tu żadnego pana Mariusza. W ratuszu obserwuję od lat przerost zatrudnienia. Sami pracownicy urzędu wskazują wręcz osoby, które najogólniej mówiąc nie mają co robić. Z jednej strony mamy tam przypadki pracowników nadmiernie zarzuconych obowiązkami, z drugiej „wolne elektrony”.
Urząd zamiast redukować zatrudnienie i przesuwać pracowników do innych zadań, puchnie. Oczywiście ma to swój cel. Każda taka osoba, to kilka głosów więcej w wyborach. Dotyczy to rownież innych placówek zależnych od burmistrza.
Ponieważ – podobne jak jego poprzednik i mentor – został wybrany na stanowisko dzięki poparciu kościoła, to niech teraz zatrudni któregoś z wikarych, bo to ostatnia szansa.
A co do szkoły… Rodzice, to Wasze dzieci i Wasze pieniądze, więc któż może lepiej od Was wiedzieć co jest lepsze dla Waszych dzieci?