Tego można było się spodziewać. Poziom nieróbstwa, niespełnionych obietnic, pustego PR’u i brak wizji rozwoju miasta w wykonaniu Leszka Włodarskiego przynoszą opłakane skutki.
„W dniu wczorajszym podjąłem decyzję o odejściu z komitetu Burmistrza Łęcznej” – napisał były już radny Wspólnej Sprawy Kosiarskiego i Włodarskiego.
Chodzi o radnego Piotra Kotułę, którego niejednokrotnie było widać w towarzystwie „skaczącego” Leszka przy okazji urzędowych eventów.
„Uważam, że bardzo mało środków finansowych kierowanych jest na realizację zadań na terenach wiejskich (16 sołectw).Ponadto rozwój miasta to nie tylko rewitalizacja terenu Starego Miasta i Parku Podzamcze, to również konkretne propozycje skierowane do przedsiębiorców oraz potencjalnych inwestorów.” – napisał w oświadczeniu radny Kotuła.
Sprawę rozłamu w komitecie Kosiarskiego/Włodarskiego skomentował radny dr Mariusz Fijałkowski (PIS):
Nie dziwię się, że radny tak postąpił. Widocznie miał już dość wiecznych obietnic i braku decyzyjności ze strony burmistrza. Nie należy on do radnych, którym zależy tylko na comiesięcznej diecie. Gratuluję mu i liczę, że nie zrobił tego jedynie na pokaz. Coraz więcej radnych niezgadza się z polityką burmistrza i widać to doskonale podczas bieżącej pracy rady, a także uwidoczniło się to w postaci nieudzielenia burmistrzowi wotum zaufania. Decyzja Piotra Kotuły to kolejna żółta kartka dla burmistrza Włodarskiego. Czy kolejną kartę dostanie już od mieszkańców?
Jeśli o mnie chodzi, to spodziewałem się takich decyzji ale nie po radnym Kotule. Jestem nią szczerze zaskoczony. Uważam, ją jednak za krok w dobrym kierunku. Dobrym, przede wszystkim dla miasta.
Z drugiej strony, doświadczenie nakazuje mi chłodne podejście i zastanowienie się czy faktycznie chodzi o rozłam, czy może o utworzenie satelickiego komitetu „niezadowolonych”. Sam zainteresowany zaprzecza.
Poczekamy, zobaczymy. Na tę chwilę daję szansę.
W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje o kolejnych radnych, którzy chcieliby wystąpić ze Wspólnej Sprawy. Taka kolej rzeczy może w finale oznaczać przewrót w radzie miejskiej.
A może dzięki tym wydarzeniom „skaczący” Leszek otrzeźwieje i weźmie się w końcu do rzetelnej pracy. Na tę chwile ewidentnie pomieszały mu się funkcje burmistrza i specjalisty od facebooka.
LESZEK PRACUJ, NIE PAJACUJ!
Tak to wygląda jak władza ma wszystko, lenistwo z za dużej pewności się robi. A kiedy przyjdą wybory to znowu piesek Leszek będzie robił maślanego rogala aby zdobyć głosy. On jest lepszą kopią Todora który wypadł koniu z wora. Teraz to aż mi wstyd pokazywać w tym mieście ;(
Kiedy głosowanie mieszkańców w sprawie odwołania pana Burmistrza.
do takiego plebiscytu nigdy nie dojdzie, bo w Łęcznej opozycji nikt nie traktuje poważnie
Jaka rewitalizacja Starego Miasta to tylko udogodnienia dla patoli zwykli mieszkancy nic z tego nie mają
Przejrzał na oczy nareszcie. I dobrze.
Pseudo media milczą. Nie wiedzą co mają napisać albo zakaz mają.
Podejrzewam, że kolejna będzie pani radna Mazurkiewicz.
… żeby radna mazurkiewicz podjęła taką decyzję to musi otrzymać zgodę florkowej….. sama nic nie znaczy.
Haha 😂 ewidentnie ktoś tu jest uzależniony od kogoś, ale nie jestem pewny czy akurat chodzi te dwie Panie~~
PS:nazwiska pisze się WIELKĄ literą, widać jak w szkole nauczyli 😉
….. gościu ja wiem co piszę …