Niestety! Wniosek opozycji o możliwość transmitowania posiedzeń rady miejskiej w Łęcznej, trafił do kosza. Jak można się domyślać nie stało się tak z powodu wysokich kosztów, związanych z wdrożeniem takiego rozwiązania (ok. 1500 PLN). Moim zdaniem koalicyjni radni obawiają się, że to co dotychczas mogliście jedynie usłyszeć w zamieszczanych na blogu plikach audio, będzie można także zobaczyć. Mówiąc najogólniej nie są to rzeczy które naszym miejskim „szyszkom” mogłyby przysporzyć kolejnych wyborców. Jak w tej sprawie głosowali Wasi radni, zobaczycie poniżej.
Za zakupieniem sprzętu do transmisji głosowali: Zbigniew Łagodziński, Sebastian Pawlak, Zuzanna Lekan oraz Lech Tor
Wstrzymali się od głosu: Teresa Wnuk
Przeciwni byli:
Bogusław Góral
Katarzyna Warszawska
Jan Skibiński
Małgorzata Olech
Krzysztof Matczuk
Piotr Nowak
Krzysztof Mężyński
Janusz Matysek
Czuje w kościach, silne wietrzenie składu rady po przyszłorocznych wyborach… 😉
Przecież na sesji mówi się o rzeczach, które są tajne dla zwykłych mieszkańców i Pan Burmistrz nie życzy sobie aby to wypłynęło. Poza tym zawsze jest szczegółowa relacja z sesji w biuletynie. Dodatkowo na każdej jest Pan Grzegorz i ja np zawsze mogę z nim o głosowaniach Rady porozmawiać. I każdy na pewno też może o to zapytać Pana Grzegorza, a w wolnej od pracy chwili Pan Grzegorz opowie o wszystkim.
1500 zł przy cenach „niezwykłych kalendarzy” wydaje się rozsądną. Pomysł transmisji live jest bardzo fajny ale władza chyba nie chce by patrzeć jej na ręce bynajmniej nie w czasie rzeczywistym 😀
Typowy objaw arogancji władzy. Wciskanie kitu, że 1500 zł to za wysokie koszty uważam za obraźliwe dla mieszkańców. Mają nas za idiotów. To już agonia tego składu. Oj popłyniecie niebawem cwaniaczki. Tak posłuszni swemu panu, że nie widzą iż koryto mają zagrożone. A może mają jakiegoś wąsatego wirusa bidule. Niedobrze mi się robi.