W powiecie łęczyńskim prawie połowa uczniów nie zdała matury!

Takie są skutki mieszania w łęczyńskiej oświacie! Jak podaje centralna komisja egzaminacyjna, zdawalność matur w naszym powiecie wyniosła zaledwie 60%, podczas gdy średnia dla całego województwa wyniosła blisko 80%. Powiat łęczyński „osiągnął” jeden z najniższych wskaźników zdawalności egzaminu dojrzałości w całym województwie! Za nami są tylko dwa powiaty, chełmski i lubelski (miasto Lublin ma 85%)(LINK). Zdziwieni?

Podczas gdy w innych miastach naszego województwa, nauczyciele i dyrekcje szkół zajmują się kształceniem młodzieży i przygotowywaniem kolejnych naborów (czyli tym za co biorą pieniądze), w Łęcznej muszą walczyć o przetrwanie. Likwidowanie kolejnych szkół w naszym mieście stało się już niemal tradycją. Jeszcze kilka lat temu robił to wyłącznie Kosiarski, jednak w ubiegłym roku znalazł naśladowców w starostwie. Całe szczęście, że ich plan się nie powiódł.
Skutkiem zawirowań jest fakt, że coraz częściej pojawiają się głosy, że nie wszyscy uczniowie i co ciekawe nauczyciele, zamierzają we wrześniu wrócić do łęczyńskich szkół. Ci drudzy aktywnie szukają pracy poza naszym powiatem.

Władza próbuje manipulować faktami i przyczyny słabych naborów upatruje w niżu demograficznym. To oczywiście bzdura! Młodzież od kilku lat znacznie częściej wybiera Lublin, jako miasto gdzie szkoły mają ugruntowaną i stabilną pozycję. Tam nie trzeba się zastanawiać czy skończy się szkołę w tym samym miejscu w którym się ją rozpoczynało. W okolicznych powiatach liczba osób zdających maturę jest o dwa lub trzy razy większa niż w Łęcznej. Takie są fakty!

Tymczasem w związku z kończącymi się kadencjami dyrektorów Jagiellończyka i ZSG (zdawalność na poziomie ok. 70%), starostwo ogłosiło konkurs na ich stanowiska. Panowie, jeśli nadal chcecie zlikwidować te szkoły, to śmiało powołajcie na te stanowiska Leszka Włodarskiego(LINK). Jestem przekonany, że wtedy załatwicie wszystko po cichu i bez zbędnego sprzeciwu. Tylko na koniec potrzebne będzie pewnie stanowisko wicestarosty ale to już raczej proste. Prawda?

I jeszcze jedna kwestia na koniec. W czasie gdy OKE ogłaszała żenująco niskie wyniki zdawalności matur w naszym powiecie, jedna z osób odpowiedzialnych za zamieszanie w łęczyńskiej oświacie, lansowała się pisząc, że jest miastem. To nie żart! Człowieku, nie jesteś miastem, jesteś zwykłym pasożytem na niewielu już pozostałych, zdrowych tkankach miasta.
Pozostaje żywić nadzieję, że jesienią mieszkańcy naszego powiatu znajdą panaceum na wszelkiej maści szkodniki.

PS. W komentarzach napiszcie proszę czy wybieracie szkoły w naszym powiecie czy może poza?

Udostępnij ten wpis!

6 przemyślenia na temat „W powiecie łęczyńskim prawie połowa uczniów nie zdała matury!

  1. A co w tym dziwnego że młodzież chce się uczyć w Lublinie? Młodzi ludzie mają dość. W komunikacji publicznej wprost można usłyszeć komentarze ze nie widzą przyszłości w Łęcznej. Prace na kopalni uważają za przejaw desperacji i nie zamierzaja tracić w niej zdrowia i życia. A po maturze nie chcą wracać do Łęcznej tylko od razu emigracja.

    1. Winnych takiego stanu rzeczy odesłać w niebyt na Polną a tego co mówi miasto to ja do cyrku albo do Tworek 🙂

    2. I w taki sposób pod rządami kosiarskiego ubyło w Łęcznej ponad 12% mieszkańców. Jeszcze trochę a ostatni wazeliniarz zgasi światło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.