Roman Cholewa może spać spokojnie. Radni w powiecie nie pozwolili na zwolnienie go z funkcji kierownika łęczyńskiego KRUS’u. Zastanawiacie się pewnie dlaczego ktokolwiek pytał o taką możliwość radnych. Otóż w momencie wyboru na stanowisko starosty, Roman Cholwa wziął bezpłatny urlop w KRUS’ie. W tym czasie nowym kierownikiem została Urszula Hucz.
Obecnie mamy taką sytuację, w której na stare stanowisko postanowił wrócić stary kierownik. Wygląda jednak na to, że obecnie nie ma tam już dla niego miejsca. W związku z tym, że Cholewa otrzymal mandat radnego w powiecie, KRUS musi zapytać rady powiatu czy ta zezwoli na zwolnienie go z pracy.
Jak głosowali radni?
4 z nich było za zwolnieniem Cholewy z pracy
6 radnych było przeciwko (w tym Kosiarski! 🙂 )
Aż 5 wstrzymało się od głosu
Co dalej?
KRUS mimo wszystko może zdecydować się na zwolnienie Cholewy z pracy. Wtedy z kolei Cholewa może odwołać się od tej decyzji do sądu pracy, który z wielkim prawdopodobieństwem przywróci go do pracy lub nakaże wypłatę odszkodowania.
Rzeczywiście czas najwyższy pogonić tych staruszków na zasłużony odpoczynek niech wstydu nie przynoszą naszemu miastu,mamy tylu mądrych, światłych, wykształconych młodych ludzi i to im powinniśmy przekazać ,,pałeczkę”.
Tylko, że ci młodzi, światli i wykształceni nie chcą startować. A emeryci i renciści jak najbardziej.
Młodzi i wykształceni przede wszystkim wyjeżdżają stąd na potęgę
A niech go zostawią na te niecałe 3 lata, wejdzie w wiek emerytalny i nie będzie już potem problemów (chyba że powtórzy się sytuacja z dziadziusiem-prezesem PGKiM i chyba z panem dyrektorem z CK).