Burmistrz donosi do prokuratury na LLE24.pl

Jak podają bardzo wiarygodne (pewne) źródła, dobry gospodarz złożył do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez autora bloga LLE24.pl (czyli przeze mnie). Prokuratura wszczęła już postępowanie sprawdzające w tej sprawie. O jakie „przestępstwo” chodzi?

Zgodnie z treścią donosu, mogły zostać złamane przepisy prawa prasowego, dotyczące rejestracji tytułu prasowego czy rzetelności podawanych informacji. Według mnie jest to przejaw czystego pieniactwa, a absurdalne zarzuty są podyktowane wyłącznie brakiem rzeczowych argumentów. (trudno przecież polemizować z kompromitującym urząd zdjęciem czy nagraniem)

Ten niekomercyjny blog tworzony przeze mnie (osobę prywatną) służy do wyrażania wyłącznie mojej subiektywnej opinii, bardzo często wspieranej przez fotografie, nagrania czy filmy. Niejednokrotnie też przekonałem się o skuteczności takiej formy „komunikacji” (chodniki, ścieżka rowerowa, plac zabaw). Być może dobry gospodarz ma do mnie żal, że podczas publikacji kolejnych wpisów nie pytam o zdanie urzędu na dany temat. Cóż, robię to świadomie i zaręczam, że to się nie zmieni. Nie mam zamiaru wysłuchiwać kolejnych obietnic, wystarczą mi te z ostatnich wyborów.

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, pojawia się także wątek utrudnionego kontaktu z autorem bloga (czyli ze mną). Od kiedy pamiętam, na blogu istnieje zakładka kontakt w której oprócz adresu mailowego, znajduje się mój prywatny numer telefonu komórkowego. Niejednokrotnie korzystają z niego czytelnicy bloga, informując mnie o bieżących problemach miasta. Jestem święcie przekonany, że znacznie łatwiej znaleźć ten numer, niż np. ogłoszenie o pracy w łęczyńskim MOPSie.

Czekam zatem cierpliwie na rozstrzygnięcie sprawy w prokuraturze. Zamierzam dostosować się do każdej wydanej decyzji. Czytelników uspokajam też, że w działalności bloga nie przewiduję żadnych zmian. Tradycyjnie, codziennie możecie oczekiwać kolejnych faktów spod znaku „festyniarskiego pieczonego dzika”.

PS. Nie od dzisiaj wiemy, że rzetelne informacje podawane są „jedynie” w urzędowym biuletynie czy w serwisie stworzonym przez rzecznika urzędu miasta, nazywanym dowcipnie przez internautów urzadmiejski24… 😉

Udostępnij ten wpis!

17 przemyślenia na temat „Burmistrz donosi do prokuratury na LLE24.pl

  1. Ten kto myśli, że tutaj chodzi rzeczywiście o nierzetelność i brak rejestracji jest moim zdaniem w dużym błędzie. Bartol udostępnia mieszkańcom imienne wyniki głosowań, informacje o tym to co się dzieje na sesjach rady miasta oraz w samym urzędzie. I to jest właśnie to, co najbardziej boli Teo. Wcześniej mówiło się o tym jedynie w „plotkach”, dzisiaj mamy dowody. Nie poddawaj się, powodzenia!

  2. Brawo Panie Bartol, za LLE, odwagę w krytyce Burmistrza i jego wiernych obrońców.
    Tak kończą się rządy Pana Burmistrza – w III kadencji, ośmieszeniem siebie i miasta.
    Komitet Wyborczy Wspólna Sprawa, pewnie już się nie podniesie do wyborów i zakończy swoją działalność skompromitowany.
    W mojej ocenie takie doniesienie do prokuratury skończy się pewnie ponownym ośmieszeniem urzędu miejskiego w Łęcznej.
    Nazwę celowo piszę z małej litery, bo jest mi wstyd, że pismo – „donos” do Prokuratury właśnie wyszło stamtąd.
    Myślę, że Prokuratura oceni obiektywnie działania tego portalu i marzenia „Bernarda” o uciszeniu Pana Bartola się nie sprawdzą i Pan Burmistrz i Pan Grzegorz „Nie” będą mogli spokojnie posuwać się w realizacji swoich planów.
    Panowie obserwujcie te rządy i opisujcie- Burmistrz musi odejść.

    Ps.
    A pewnie teraz po takim „zakapowaniu” oglądalność LLE 24.PL będzie biła rekordy.
    Powodzonka!

  3. Burmistrz przyzwyczaił się, że jedyna słuszna prawda jest na urzadmiejski24. Nie może znieść krytyki i się bulwersuje. Wystarczy posłuchać jego wypowiedzi. Ciągle obraża, próbuje dyskredytować, a merytorycznie leży i kwiczy. Czas skończyć – czas odejść.

  4. Wystarczy, aby pan Burmistrz przestrzegał prawa, a taki blog umarłby śmiercią naturalną. Ale jak urząd traktuje się jak prywatny folwark, to proszę się nie dziwić, że frustracja społeczna sięga szczytów.

  5. no właśnie czego się pan boi panie burmistrzu? że ktoś pisze prawdę która odbywa się za pana plecami? no cóż….nie od dziś wiemy że prawda boli najbardziej 😉 pozdrawiam prowadzącego bloga i powodzonka

  6. No świat się kończy… ;/ Zawsze kiedy ktoś chce coś zrobić w „czynie społecznym” spotykają go takie „nagrody”…

  7. I bardzo dobrze, że Bartol pójdzie siedzieć. Ja już wspominałem o tym w swoich wpisach, że on łamie prawo oskarżając bezpodstawnie Pana Burmistrza. Myślę, że dodatkowo Pan Grzegorz powinien dołączyć się do tego zgłoszenia, ponieważ on też zajmuje się interesem Pana Burmistrza, a wielokrotnie był oczerniany. Mam nadzieję, że po uciszeniu Bartola Pan Burmistrz i Pan Grzegorz będą mogli spokojnie posuwać się w realizacji swoich planów.

    1. Myślę, że pan Grzegorz dołączył się do tego zgłoszenia a może nawet był jego autorem. Panów Kuczyńskiego i Kosiarskiego bardzo boli przekazywanie prawdy mieszkańcom Łęcznej. Kolejne wpisy Bartola o żonie rzecznika czy dorabianiu na roznoszeniu listów świadczą dobitnie o tym jak bardzo ciekawe informacje kryją się na Pl. Kościuszki.

  8. Czego się pan boi, panie burmistrzu? Prawdy? Czasy komuny już minęły, a donoszenie na blogerów nie przynosi panu chluby.

  9. Cóż, jestem ciekawy rozstrzygnięcia tej sprawy, b o w wielu opiniach zgadzam się z tym co tu jest napisane, ale też wg mnie to coś nie jest blogiem. Lle24 rózni sie jednym niuansem od blogów Kasi Tusk, Ani Muchy, Korwina-Mikkego itp. Wiecie czym? Oni podają swoje imię i nazwisko. Z kolei powtarzane tak często zwroty o „blogowej skrzynce” lle24 na którą drzwiami i oknami internauci z calego świata przesyłają tu informacje odbierają tej swtronie cechę indywidualności i subiektywności, które właśnie charakteryzują blogi. Lle24 wg mnie jest zwykłą stroną www, podlegającą określonym przepisom. Mam nadzieję, że koniec sprawy zostanie tu opisany, a nie skończy się na obietnicach jak w przypadku odpowiedzi z MOPS.

    1. Kasia Tusk, Anna Mucha, Korwin też mi porównanie… To są celebryci prowadzący komercyjne blogi (zarabiają na nich) lub politycy zbijający kapitał polityczny. Ja nie jestem celebrytą i nie zamierzam też aktywnie zajmować się polityką (być radnym lub burmistrzem). Dla mnie prawdziwi blogerzy to Chustka, Segritta, WhitePlate, Fashionelka czy bardzo popularny Kominek. Jeśli te nicki nic Ci nie mówią, oznacza to tylko jedno. O blogach wiesz tyle samo ile IMHO burmistrz wie o zarządzaniu miastem.

      PS. Rozwiązania sprawy MOPS również się doczekasz. Mam już na tą okazję przygotowaną specjalną infografikę. 😉
      PS.2 Dlaczego maskujesz swój adres IP? Czegoś się boisz? Może piszesz z urzędu? 😉

      1. Haha i znowu Bartola trafny komentarz. „Bloger” skoro piszesz tu swoje myśli to dlaczego maskujesz IP. Boisz się czegoś? A może to sam Pan Grzegorz? Stawiam na to, że Bartol prawa nie łamie i to bardzo boli osoby związane z urzędem miejskim specjalnie pisanym z małej litery.

      2. Czekam z niecierpliwością na artykuł dotyczący wyjaśnień zatrudnienia w MOPS Łęczna. Swoją drogę trochę długo to trwa. Czyżby odpowiedz z urzędu nie była po waszej myśli czy może musieliście trochę pomyśleć jak właściwie zmanipulować tekst!!!

        1. Odpowiedź na Twoje pytanie jest znacznie prostsza niż myślisz. Sprawą zatrudnienia żony rzecznika G. Kuczyńskiego, zajmuje się urzędowa instytucja w swoim „urzędowym” tempie. Temat z pewnością nie zostanie „olany”. 🙂 Wbrew Twojemu przekonaniu, komentarze takie jak powyższy, również nie są w stanie wpłynąć na szybkość podejmowania decyzji w tej konkretnej sprawie.

          Proszę także o powrót do tematu dyskusji.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.