Kolejny szczyt hipokryzji w wykonaniu łęczyńskiego włodarza został zdobyty. W najnowszym biuletynie, czyli propagandowej gadzinówie urzędu możecie przeczytać, że remont Krasnystawskiej idzie pełną parą.
Szkoda tylko, że w swojej „przebiegłości” władza „zapomniała” napisać, że jest to inwestycja Urzędu… Marszałkowskiego w Lublinie. Dokładnie postępowanie prowadzi jednostka podległa czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Jeśli macie wątpliwości, że taki tekst mógł powstać za publiczne pieniądze, wklejam skan artykułu:

W sumie to i tak jest dobrze. Jeszcze kilka miesięcy temu mogliśmy przeczytać, że „Dzięki staraniom Teodora Kosiarskiego i Krzysztofa Bojarskiego zostanie wyremontowana ulica Krasnystawska”. Jak się później okazało, było to kłamstwo, które obnażyli urzędnicy urzędu marszałkowskiego. Żaden łęczyński samorządowiec w latach 2015 i 2016 nie interweniował w sprawie rozbudowy tej drogi. Inwestycja została już w 2012 roku wpisana do planu rozwoju sieci dróg naszego województwa. Poniżej skan dokumentu:

Panie Kosiarski, chciałbym zatem trochę pomóc i podrzucić sukces, którym mógłby się pan pochwalić w przyszłym wydaniu miejskiej gadzinówy. Niech będzie to druga linia metra w Warszawie albo budowa Burj Khalifa w Dubaju. A co? Niech ludzie widzą, że się buduje! Czuwaj!
Wiceburmistrz buduje fan page na faceboku 🙂 Wazelina ocieka
Kosiarski twardo idzie w zaparte z remontem Krasnystawskiej. Najpierw załatwił remont a teraz jeszcze to.
Kuczyńskiego kazał wstawić do zarządu powiatu, Kuczyński w zamian promuje szefa, jako redaktor naczelny biuletynu.
Na każdej stronie zdjęcie Kosiarskiego( naszego przysłowiowego dobrodzieja)- tak się panowie K. promują.
I myślą, że ciemny łęczyński lud to łyknie.
Bo niestety łęczyński lud jest ciemny i nie patrzy władzy na rękę. Stąd wyniki wyborów na burmistrza. Do tego ludzie boją się zmian, dlatego swój głos oddają na włodarza…
a niech się jeszcze lodowiskiem w Puchaczowie pochwali i pływalnią w Rykach.
Wstyd mi, że ktoś taki zarządza miastem. Wiecie ile nas kosztuje wydawanie takiego biuletynu?