Sadzenie roślin w 5 stopniowym mrozie? To żaden problem dla wykonawcy remontu ulicy Wiosennej w Łęcznej. Jak informuje jeden z czytelników wąsatego bloga, po wykonaniu ciężkich prac związanych z przebudową wspomnianej wcześniej ulicy, robotnicy posadzili tuje i zasiali trawę. Temperatura za oknem wynosiła wtedy dokładnie -5 stopni.
Rozumiem, że PRLowskie wzorce nakazują władzy wykonanie pewnych działań na 5 minut przed wyborami. Warto jednak pomyśleć o skutkach.
Z resztą o jakim myśleniu mowa, skoro chwilę wcześniej (w niewiele lepszych warunkach) mogliśmy obserwować rozwijanie trawy z rolki(LINK).
Jak myślicie, czy drzewka przetrwają do wiosny? O to czy posiana trawa wyrośnie, nie pytam 😉
Mróz nie przeszkodził w pracach ogrodniczych
5 przemyślenia na temat „Mróz nie przeszkodził w pracach ogrodniczych”
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.
To są rośliny jesienno zimowe jak trawa tak i tuje 😛 gratulacje dla władzy że wyraziła na to zgodę i dla wykonawcy że podjął się tego typu prac w takiej temperaturze 🙂 ale jak to mówią człowiek z grosza żyje 🙂
Na opakowaniu po trawie kiedyś czytałem, że wysiewać do września.
No cóż przecież to tylko troszkę opóźnienia.
Nasiona traw przezimują i zobaczymy.
Ale tuje powinny przeżyć.
Niestety ale wykonawca woli ponieść koszty związane z reklamacjami (tj. poprawić to wiosną) niż płacić odszkodowanie za nie dotrzymanie warunków umowy. Żadna to nowość (przynajmniej u nas w Polsce). P.S. Tujom daję szanse ale trawę prawdopodobnie trzeba będzie jeszcze raz wysiać.
Te drzewka sadzili już po wyborach. Co mają drzewka do wyborów
tym gorzej dla wąsatego. Widziałem że trawę siali przed wyborami.