Jak wygląda 1,2 miliona złotych wyrzucone w błoto? Można się o tym przekonać, wybierając się na spacer po deszczu na remontowaną/budowaną w ubiegłym roku ulicę Różaną w Łęcznej. Widocznie dla urzędników ratusza jest tam zbyt daleko, żeby się pofatygować.
„Przed końcem 2015 roku zakończyła się budowa ul Różanej. Kilkaset tysięcy zł z budżetu (1,2 mln) wydano. A jakość pracy speców od budowy dróg widać najlepiej na skrzyżowaniu tuz za Lidlem – Różana na Magnoliową”. Spod tafli wody po opadach nawet chodniki nie wystają” – pisze czytelnik, który postanowił przesłać poniższe fotografie na wąsatą skrzynkę.
Tymczasem w ubiegłym roku łęczyński wydział propagandy informował:
Ulica Różana, równoległa do ulicy Krasnostawskiej, za sklepem Lidl, zmieni się z drogi gruntowej na ponad półkilometrowy odcinek o nawierzchni z kostki brukowej. Będzie miała 5 m szerokości. Wzdłuż powstanie chodnik. Nowe oświetlenie drogowe zapewni bezpieczeństwo pieszych. W ramach zleconych prac wybudowany zostanie także odcinek kanalizacji deszczowej.
Efekty tych prac widać jak na dłoni.
Co ciekawe, na wykonane prace wykonawca udzielił 60 miesięcznej gwarancji.
W związku z tym, za kilka dni odpytam łęczyński ratusz jakie kroki podjął w tej sprawie.
Warto bowiem sprawdzać czy cztery litery włodarza nie przykleiły się zbyt mocno do skórzanego fotela.
Ps jesteście z miasta naszego i macie rację a drogowcy z um z miasta sąsiedniego i im po 15 nie zalewa
Panowie. Spoko przeciez po kazdym deszczu jest słonko wyschnie wyparuje i już w oczka nie kłuje.,..,
Najgorsze jest to że partaczy nikt nie pilnuje.Nasze miasto dzieki takim władzom się cofa.
No to jest skandal. Chodniki z kostki – góry i doliny, z przewagą dolin. Teraz droga- ręce opadają. Czy nikt za nic w naszym mieście nie odpowiada. Co to za cyrk. Może niech ktoś ruszy dupę i pojedzie, nawet za publiczne pieniądze i zobaczy jak wygląda świat. Co tam świat. Wystarczy pojechać do biednej gminy Radomyśl. I zobaczyć, co zrobiono w przeciągu 2 lat. Przykładów jest pełno. Jeżdżę po Polsce wschodniej, południowej i takiego miasta jak Łęczna to nie ma. Nawet Urzędów jest ładniejszy, a jest miastem od 4 moesięcy. Wstyd.
uliczki boczne od Różanej są teraz wyżej,żeby rozwiązać problem tych słabo utwardzonych dróg polnych należy wybrać około 30 40 centymetrów ujeżdżonego gruntu wywieść ten materiał podsypać kruszonym gruzem betonowym o granulacji 5 do 10 centymetrów zagęścić i dosypać na to kamienia wtedy mieszkańcy tych uliczek dojadą lub dojdą do domów suchą nawierzchnią a woda wsiąkając zagęści ujeżdżany gruz i kamień…..proste jak drut…… będą te uliczki zrobione za 20 lat może w kostce , bo tyle czekano na powstanie Różanej nie tonącej w błocie po uszy …..PS słuchajcie budowlańcy z ratusza, dosypywanie następnych wywrotek z kamykiem na to co jest jełopy nic nie daje kolejna kasa w błoto
I gdzie ta kanalizacja deszczowa, chyba na górze działa?
Tu miała być, lub będzie, ale w drugim etapie budowy.
Te łajzy żadnej inwestycji gminnej nie potrafią odebrać prawidłowo, gołym okiem widać, że woda będzie tu stać.
Ps.
A jeszcze jedno – Bartolu popraw zdjęcia, bo jak jutro urzędnicy z kamiennego placu to zobaczą – pomyślą, że nie dość, że ulica Różana zalana, to domy też podmyło i na boku leżą. 😉