Kropla draży skałę! Jak dowiedzieli się radni podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Łęczna zostało pozytywnie zaopiniowane przez Wojewodę Lubelskiego.
Równolegle ze studium realizowana jest procedura przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jak informuje urząd, w celu wyłożenia do publicznego wglądu planu oraz podjęcia stosownej uchwały przez Radę Miejską w Łęcznej wymagane są uzgodnienia z kilkunastoma instytucjami. Ostatnim podmiotem z którym gmina prowadzi jeszcze uzgodnienia jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego po przyjęciu uchwały Rady Miejskiej zostanie ponownie przesłany do Wydziału Prawnego Nadzoru i Kontroli Wojewody Lubelskiego.
Po uprawomocnieniu się studium, rozpocznie się procedura uchwalania planu zagospodarowania, która potrwa dobrych kilka mięsięcy i raczej nie ma większych szans na to aby w tym roku wszedł w życie.
Uwagi do studium były rozpatrywane przed jego uchwaleniem w 2016 r. Jak dobrze pamiętam około 100 uwag zostało odrzuconych przez radę miejską głównie głosami radnych koalicji burmistrza. Żadna nie została zaakceptowana. Powód? Trzeba by było poprawiać studium, więc lepiej odrzucić. Wcześniej zachęcano ludzi do wzięcia udziału w spotkaniu dotyczącym studium i do zgłaszania swoich uwag. Za chwilę to samo będzie z planem zagospodarowania. Jestem przekonany, że żadna uwaga nie zostanie zaakceptowana.
Czy jako osoba zgłaszająca uwagi, nie powinienem być w jakikolwiek sposób o tym poinformowany?
jak widzisz o odrzuceniu wniosków informował tylko blog. Urząd to chyba przerosło
Niestety nie. Mało tego. Odrzucenie uwag nie podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego. Po zgłoszeniu uwag warto być jednak na sesji, na której będą one rozpatrywane, by przedstawić radnym swoje uwagi i wytłumaczyć czego dotyczą. Ewentualnie zapytać dlaczego radni chcą je bezmyślnie odrzucić nie znając nawet ich przedmiotu.
no dziękuję bardzo, ale jak człowiek pracuje to nie ma czasami czasu przyjechać na sesję i w sprawach oczywistych przekonywać ludzi, którzy mają to wszystko daleko i głęboko. Poza tym nikt nie będzie przez cały czas śledził co się dzieje na sesjach poszczególnych,po prostu ludzie mają też na głowie tysiące innych spraw. Czekam teraz na plan zagospodarowania i jeżeli tam rozwiązanie nie będzie po mojej myśli, to do Pana się odezwę, bo sprawa jest, delikatnie mówiąc, skandaliczna, ze strony Burmistrza, w mojej sprawie.
hah a zapytaj się radnego co to jest studium ? ciekawe co każdy odpowie, przeciez tam jest ewidentny brak fachowców, i to co im sie wciska to przyjmują jak prawdę objawioną, tu sesja i wyrocznia, tu msza i ksiadz, to są marionetki
Pytanie do radnych.Czy uwagi do studium byly rozpatrywane?Bo ja zglaszalem uwagi i nie dostalem zadnej odpowiedzi.
http://www.rp.pl/artykul/1123387-Skutki-zglaszania-uwag-przez-mieszkancow-w-trakcie-sporzadzania-studium-zagospodarowania-przestrzennego.html#ap-3
pisałem o tym jakiś czas temu:
https://lle24.pl/polityka/kreca-z-planem-zagospodarowania-100-wnioskow-mieszkancow-do-kosza/