
„Przystanki czekają na graficiarzy” – krzyczały wielokrotnie łęczyńskie pseudo-media ok. pół roku temu. Część mieszkańców uznała za ciekawy pomysł naprawy i pomalowania zdewastowanych przystanków, druga część pozostawała sceptyczna, widząc jak od kilku miesięcy „pracuje” Leszek Włodarski. Niestety rację mieli ci drudzy.