Dokopałem się dzisiaj do wywiadu, którego jakiś czas temu dla redakcji DZIENNIKA, udzieliła Elżbieta Jakubiak, wtedy szefowa gabinetu prezydenta RP. Rozmowa dotyczyła między innymi przerostu zatrudnienia w kancelarii. Dziennikarz zasugerował, że zredukowałby zatrudnienie o połowę. W odpowiedzi usłyszał:
„Jakubiak:U nas uważa się, że biznes tworzy państwo, a urzędnicy państwowi je niszczą, a to oni przygotowują wielką infrastrukturę dla życia dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdyby nie tacy ludzie jak ja, byłby pan bez numeru dowodu, zameldowania.
Mazurek: Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
Jakubiak: To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu zaświadczenia, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować.”
Odnoszę nieodparte wrażenie, że przedstawiona powyżej “filozofia życia” jest z powodzeniem stosowana w łęczyńskim magistracie. To mieszkaniec jest przecież dla urzędnika, a nie na odwrót. Osoby zgłaszające problemy w mieście to zwykłe oszołomy, a podwyżki powinniśmy koniecznie przyjmować z nieukrywaną radością. To wszystko dla naszego dobra. Wszelkie niedopatrzenia i błędy urzędników to celowe działania, by żyło nam się lepiej.
Jest pewien plan, który musi zostać wykonany bez względu na okoliczności. W wypadku krytyki natomiast, zawsze możecie liczyć na jakiś sympatyczny donosik 😉
Całą treść wywiadu znajdziecie pod tym adresem(LINK).
Ty się Kolego ciesz, że nasi Urzędnicy Miejscy razem z Panem Burmistrzem dbają by ludzie tacy jak np.
Ty, nie nudzili się w domu, tylko mieli jakieś zajęcie.
Służby Państwowe po donosach też muszą reagować – sprawdzać i wyjaśniać.
Czasem firmy budowlane, złapią kasiorki za jakiś remoncik w mieście, akcja zieleń też pochłania kasę, zaraz przyjdzie odśnieżanie i tak się kręci.
Przychodzi wiosna – podwyżki, podatki, nakazy płatnicze i znów się zbiera datki od ludzi na urzędnicze wydatki.
Więc jak byś chciał coś od Urzędu musisz się starać i zabiegać, może Cię wezmą, a z wyborem różnie bywa.