Wszyscy, którzy myśleli, że 3 tygodnie to wystarczający okres w którym każdy urząd, nawet Urząd Miasta w Łęcznej poradzi sobie z otwarciem „nowoczesnego targowiska z wygodnym parkingiem” nie zawiedli się. Stało się to czego wszyscy się spodziewaliśmy… Targowisko jest nadal zamknięte na cztery spusty!
O ile jeszcze kilka tygodni temu mogliśmy prawie codziennie, na urzędowych stronach (na tych nieoficjalnych też) przeczytać o niemal każdej nowej cegle, pustaku czy kostce bruku, ułożonej na budowie targowiska, o tyle dzisiaj urzędowy skryba milczy w sprawie tej „sztandarowej” inwestycji od 4 stycznia.
O dzisiejszym „targowaniu” pisze także radny Fijałkowski na swoim blogu << LINK >>. Możemy tam dowiedzieć się, że burmistrz nie udostępnił handlującym nawet żadnej toalety, a przecież takowa jest na nowym, ale zamkniętym targowisku. Są też zdjęcia.
Tymczasem urządmiejski24.pl podaje nam dzisiaj bardzo ciekawy artykuł dnia (pewnie z Komendy) o przechodzeniu przez jezdnię… Brawo!
Aż chciałoby się krzyknąć „wszyscy razem z dobrym gospodarzem”…
Dla równie ubawionych całą sytuacją przygotowałem małą ankietę (po prawej stronie). Może razem uda nam się wytypować właściwy termin otwarcia targowiska.
Ferdziu, możesz być pewny, że sprawdzimy każdy szczegół, nie tylko przy okazji tej inwestycji.
Nie wiem , czy wszystkie służby techniczne i sanitarne odbiorą tą inwestycję tak szybko.
Czy są tam drogi ewakuacyjne – oznaczone w razie pożaru np. jakiegoś samochodu dostawczego na tym jarmarku.
Dla mnie otwarcie to 1.IV.2013 r , chyba wcześniej „nie da się”
Czy Urzędnicy Miejscy przewidzieli taką sytuację? – podejrzewam , że nie.
A taka sytuacja może się zdarzyć w ogrodzonym terenie , i ucieczka jest wtedy utrudniona.
A takie drogi powinny być oznaczone ,bo to przecież unijna inwestycja.