W żadnym wypadku budżet idealny ale nie jest też tragiczny. To bardzo ważne, że znalazły się w nim wnioski i punkty z programu Lepszej Łęcznej dzięki czemu możemy ten program realizować – mówiłem w imieniu klubu radnych Lepszej Łęcznej podczas sesji 30 grudnia 2015 r., podczas której Rada Miejska uchwaliła budżet Gminy Łęczna na 2016 rok.
Oceniliśmy budżet jako “średni”. Zabrakło w nim wielu drobnych, niewymagających milionowych nakładów wniosków mieszkańców. Martwi też wzrastający dług miasta, który nie powinien już rosnąć. Będzie to trudne w kontekście planów burmistrza dotyczących rewitalizacji Starego Miasta za kilkadziesiąt milionów złotych (mówiło się nawet o 30 mln zł). Nie zgadzaliśmy się ze wszystkimi zapisami znajdującymi się w tym budżecie, czego daliśmy wyraz, zgłaszając wnioski o jego zmianę. W tym miejscu warto odnotować, że przeszedł wniosek o utwardzenie parkingu przy ul. Wojska Polskiego na skrzyżowaniu z ul. Bogdanowicza. Jest to miejsce gdzie po każdym deszczu mieszkańcy toną w błocie, próbując przedostać się do samochodów. Wcześniej przeszedł także wniosek o remont ul. Spacerowej. Jak możecie się domyślać, burmistrz był przeciwny jakimkolwiek zmianom w budżecie nie licząc się tradycyjnie z opinią mieszkańców. Wiadomo, własna wizja ponad wszystko.
Zaapelowałem także do przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych “Batory” i “Wspólnota”, aby dla dobra mieszkańców, przy okazji remontu ul. Spacerowej porozumieli się z urzędem miejskim w kwestii powstania jak największej ilości miejsc parkingowych. Mam nadzieję, że takie osoby jak Bogusław Góral, Krystyna Borkowska czy Roman Cholewa – członkowie Rady Nadzorczej SM “Batory” nie będą mieli z tym problemu.
Zwróciłem uwagę, że należy dążyć do zrównoważonego rozwoju wszystkich części gminy, aby nie dochodziło do sytuacji, w której na jedną z części gminy wydajemy kilkadziesiąt milionów zł, a gdzie indziej radni muszą praktycznie zmuszać burmistrza do zmian w budżecie gminy i szukać pieniędzy po całym budżecie, by znaleźć np. 300 tys. zł na remont ul. Spacerowej.
Oczywiście uchwalenie budżetu to jedynie połowa drogi. Równie ważne będzie jego wykonanie i tego będziemy bardzo skrupulatnie pilnować. Będziemy pilnować, by to wykonywanie odbywało się zgodnie z prawem RP a nie własnymi zwyczajami i teoriami burmistrza, jak to bywało w przeszłości.
Mimo, iż nie zgadzamy się z niektórymi zapisami tego budżetu, to jednak realizacja programu Lepszej Łęcznej jest dla nas najważniejsza i dlatego nie zagłosowaliśmy przeciwko budżetowi Łęcznej na rok 2016, a w większości go poparliśmy. Nagranie mojego wystąpienia poniżej:
To, że budżet nie został przyjęty jednogłośnie widocznie nie spodobało się burmistrzowi Kosiarskiemu, który jak to zwykle bywa nie dość, że prowokuje konflikty, to tym razem ponownie odpowiednio ocenił kilka tysięcy mieszkańców Gminy Łęczna, którzy głosowali w wyborach na kandydatów Lepszej Łęcznej. Nie zabrakło także oceny całej Rady Miejskiej i jej roli w samorządzie. Posłuchajcie sami:
Wyjaśniłem więc burmistrzowi, że to, że chciałby rządzić jak car może pozostać póki co w sferze jego skrytych marzeń. Tradycyjnie w takich chwilach “uruchamia się bezpiecznik” w postaci Krystyny Borkowskiej, która bardzo chętnie przerywa opozycji, podczas gdy burmistrz może obrażać wszystkich na prawo i lewo. Nagranie poniżej:
Do budżetu odnieśli się także radni koalicji w tym sama Krystyna Borkowska. Przemówienie to miało jednak na celu tłumaczenie finansowej polityki ratusza, czyli „jest jak jest, a jak jest – jest dobrze”. Znacznie ciekawsze było za to wystąpienie radnej Jadwigi Jaskułeckiej, którego możecie posłuchać poniżej:
Lepsza Łęczna nie zamierza przeszkadzać burmistrzowi w wykonaniu tego budżetu. Będziemy jednak bardzo skrupulatnie kontrolować to wykonanie, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje, które przed uchwaleniem tego budżetu były przez burmistrza oceniane jako niepotrzebne, zbędne i nietrafione. To nic nowego, ponieważ nie od dziś wiadomo, że…
<< Blogu radnego Mariusza Fijałkowskiego >>
Tu przynajmniej można posłuchać całości, bo Tuba Łęcznej powycinała co nieco ze swoich nagrań wideo.
Tak ten Kulig z tuby to syn urzędniczki. Bartol chyba kiedyś o tym pisał. Nie wolno im pewnie dawać takich nagrań, które stawiają Kosiarskiego w złym świetle. Dlatego to wideo na tubie jest takie pocięte.
Mieszkańcy Gwarkowa zapewne byliby w siódmym niebie gdyby wkoncu była by zrobiona droga osiedlowa oraz powiększony parking. Dziękuję.
Kto go zna to wie, 😉 kto to ten gospodarz, on się nawet instytucji kontrolujących działalność gminy nie obawia.
Przepisy są bo są i niech sobie będą.
Ale to do czasu.
Dopóki PIS i Kukiz15 nie rozpiszą przedterminowych wyborów samorządowych on dalej będzie rządził.