Trudno w to uwierzyć. Zwłaszcza wtedy, gdy z samego urzędu płyną informacje jakoby dokument nie powstał wcześniej niż w 2017. Podczas poświątecznej sesji rady miejskiej w Łęcznej burmistrz odciął się od tych doniesień i zapewnił radnych, że plan zagospodarowania przestrzennego dla miasta będzie gotowy (tj. uchwalony przez radę) do czerwca 2016.
Po kolei. Plan „tworzy się” w bólach już ponad 4 lata. W międzyczasie zmieniła się instytucja wykonująca dokumentację, a urzędnicy z miesiąca na miesiąc zbywają mieszkańców podając kolejne terminy, których nie mogą dotrzymać. O terminy pytają również radni, a w związku z odwlekaniem terminów będę publikował wypowiedzi włodarza w tej kwestii. To ważne również dla niego samego, przypomnienie sobie składanych obietnic, z pewnością zmotywuje go do ich dotrzymania 😉
Poniżej nagranie z sesji listopadowej, podczas której Kosiarski w zasadzie stracił nadzieję na realizację planu. Jak mówi, miało nawet dojść do spotkania z wykonawcą ale… posłuchajcie:
Minął miesiąc. Chwilę przed sesją do radnego Fijałkowskiego zadzwonił mieszkaniec oczekujący na uchwalenie dokumentu i przekazał mu, że urzędnicy ratusza mówią o roku 2017 jako realnym terminie zakończenia prac nad planem.
Co na temat tych doniesień mówi burmistrz i co zmieniło się od poprzedniej sesji, dowiecie się słuchając poniższego nagrania:
Wygląda zatem, że plan zagospodarowania przestrzennego dla miasta będzie gotowy do czerwca 2016. Natomiast dokument dla gminy do końca bieżącego roku. Kosiarski twierdzi też, że bez planu nie będzie mógł ubiegać się o pieniądze na kolejny etap rewitalizacji Starego Miasta. To ważna informacja i zarazem solidny motywator dla władz. Część z Was pewnie powie: Nareszcie jakaś konkretna data! Wylewam zatem kubeł zimnej wody, bo takich dat było już kilka.
Dlatego po każdej sesji będę publikował wypowiedzi włodarza dotyczące opisywanej sprawy. Będzie się tak działo do miejmy nadzieję szybkiego finału sprawy.
ciekawe kiedy wkoncu burmistrz zmieni swoje myślenie na temat zmian planu chodzi mi głównie o wsie.Przez to ze nie pozwala przekształcać działek itd.Gmina Łęczna się wyludnia i wszyscy uciekają z budową do sąsiednich Gmin gdyż tam o wiele szybciej i łatwiej przekształcić działkę na budowlaną.
a który tam z urzędu prowadził rozmowy i coś tam robił z papierami i wynagrodzenie brał za koordynacje ? tego planu ? gdzies to tu było
był taki, a pewnie
https://lle24.pl/polityka/urzednik-ratusza-ma-firme-i-pracuje-na-zlecenie-urzedu-burmistrz-problemu-nie-widzi-dokument/
A co mają mówić urzędnicy mieszkańcom?
Będą tak zbywać kolejnymi datami, że coś znowu nie wyszło.
Jak sam wódz jest nie słowny, to na kim ma się wzorować jego pracownik?
Te dwa nagrania pokazują, że urząd sam nie wie kiedy będzie ten plan. Gubią się w zeznaniach.