Finalne decyzje w sprawie wprowadzenia zarządu komisarycznego jeszcze nie zapadły, a w starostwie czynione są już nerwowe ruchy.
O tej sprawie napisało do mnie kilku czytelników wąsatego bloga, wśród nich i Ci, którzy wcześniej trafnie przewidzieli wyniki rekrutacji w tym starostwie. Dla kogo przewidziano miękkie lądowanie?
Jak udało mi się potwierdzić w dniu jutrzejszym (7.02) planowane jest przyjęcie rezygnacji z funkcji obecnego prezesa powiatowej spółki WIRTUALNE POWIATY 3 SP. z o.o.. Zgodnie z informacjami, które otrzymałem, nie zostanie powołany jego następca, a jedynie pełniący obowiązki. Po co? Otóż w wypadku niekorzystnego obrotu spraw z komisarzem lub po najbliższych wyborach, na stanowisku prezesa ma zasiąść jeden z powiatowych włodarzy. W kuluarach słychać, że chodzi o byłego zastępcę burmistrza, a obecnie wicestarostę Dariusza Kowalskiego.
W mojej ocenie taki scenariusz nie jest trudny do wprowadzenia w życie. Pamiętajmy, że w radzie nadzorczej spółki znajdziemy m.in. prezesa PGKiM oraz pracownika łęczyńskiego starostwa. Tak moi drodzy, to ten sam prezes, który kpił z mieszkańców, tłumacząc pomyłkę w szacunkach „końskiego wodociągu” o 500 000 PLN słowami „jeśli mamy mówić, wydałem na tą inwestycję tyle ile powinienem”(LINK).
Wszystko okaże się najprawdopodobniej jutro.
Czy scenariusz nakreślony przez czytelników się sprawdzi? Myślę że jest spora szansa na powodzenie. Bez względu na rezultat, dam znać o wprowadzonych zmianach.
A gdzie przytuli się starosta?
KRUS już zajęty, powrotu nie ma.
starosta – no pytanie. może wyląduje na ciepłej posadce w urzędzie pracy. tam chyba dyrektorka od miesięcy na chorobowym. a poza tym od kilku lat jest chyba emerytką. ale czy to ważne w myśl zasady: czy się stoi, czy się leży……
nawet jak była to tylko gazety czytała