Włodarski chciał podniesienia podatków! Znowu! Radni powiedzieli „NIE!”

Dobre informacje z rady miejskiej. Kolejny raz Włodarski nie dając nic w zamian, chciał podniesienia podatków. Nie tylko chciał. Przygotował nawet uchwały je podwyższające. Zdecydowana większość radnych powiedziała nie podwyżkom. Byli jednak tacy, którzy głosowali za podwyżkami? Kto to był?

Koniec roku to tradycyjnie czas w którym uchwala się nowe stawki podatków i opłat lokalnych. Tak jest również w naszym mieście. Leszek Włodarski kolejny rok z rzędu przekazał pod głosowanie swoje propozycje podwyżek. Tradycyjnie też jak co roku, nie miały IMHO żadnego sensownego uzasadnienia.
Mówiąc wprost, Włodarski nie zaproponował niczego nowego w zamian za propozycję zwiększenia danin. Może wyszedł z założenia, że jemu się należy.
Głosowania bardzo szybko jednak ocuciły włodarza z urzędniczego snu i nakazały powrót do rzeczywistości.

  1. Propozycja skaczącego Leszka w sprawie podatku od środków transportu wyglądała następująco (LINK).
    Poniżej widzicie jak przebiegło głosowanie.

Jak widzicie, siódemka radnych uzależnionych politycznie/zawodowo lub jeszcze inaczej od Włodarskiego – wstrzymała się od głosu. Trzech radnych zdecydowało się poprzeć pomysł podwyżki,.

2. Następnie na tapet wjechał projekt podwyżki podatków od nieruchomości. Jak bardzo miały wzrosnąć zobaczycie tutaj(LINK) Imienne wyniki głosowania oczywiście poniżej:

Znów mamy 4 radnych wstrzymujących się i dwóch głosujących ZA podwyżkami.

3. Dotarliśmy to uchwały „w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta”. Oczywiście słowo obniżka ma tyle wspólnego z prawdą, co Włodarski z rozwojem miasta.
Padła tu propozycja włodarza, żeby obecną stawkę 54 PLN podnieść na 63 PLN. 12 radnych skutecznie odrzuciło ten pomysł. Następnie radna Halina Mazurkiewicz zaproponowała nową stawkę na poziomie 57 PLN i ta propozycja została finalnie przyjęta.

Jakby tego wszystkiego było mało, swoje mieli „dostać” jeszcze właściciele psów. Stawka za posiadanie czworonoga miała wzrosnąć z 70 do 80 PLN. Wynik głosowania poniżej.

Jak się okazało w trakcie dyskusji, sukcesy burmistrza w ściąganiu tej daniny można porównać do sukcesów Grzegorza Kuczyńskiego (od żony w MOPSIE) w radzie nadzorczej PGKiM(LINK). Mówiąc brutalnie i szczerze, przepis jest martwy i nikt go nie egzekwuje. Brawo Leszek!

Kończąc, chciałbym wszystkim czytelnikom gorąco polecić sprawdzenie jeszcze raz informacji, kto wstrzymywał się lub głosował za podwyżkami. Może sami tych ludzi wybraliście. Wybory już wiosną 2024.

Udostępnij ten wpis!

Jedna myśl na “Włodarski chciał podniesienia podatków! Znowu! Radni powiedzieli „NIE!”

  1. W ramach rewitalizacji Starej Łęcznej zrobiono nowe oświetlenie już 6 miesięcy brak na słupach
    oświetleniowych całych lamp na początku ul. Plac Kanałowy i Rynek Drugi a jest na oświetlenie gwarancja na ci Urząd Gminy czeka by lampy uzupełniono.
    Po rewitalizacji tablice z nazwami ulic Starej Łęcznej leżały na chodniku koło sklepu meblowego 6 miesięcy i znikły teraz przyjezdni pytają gdzie jest ulica której szuka daremnie bo Urząd Gminy nie oznaczył nazwy ulic a wystarczyło tablice stare zachować i na miejsce wstawić a poszły może
    na złom ,Gdzie jest Rada Miasta może postawią nowe za które znowu zapłacą z naszej kieszeni.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.