Pod koniec grudnia pojawiły się informacje o otwarciu nowej drogi w Łęcznej. Chodzi oczywiście o Wierzbową/Perłową w nowym wydaniu. Praktycznie w tym samym momencie na wąsatą skrzynkę zaczęły docierać sygnały o usterkach tej inwestycji. Pierwsze dotyczyły znaku wjazd na drogę bez przejazdu czyli popularna „ślepa uliczka”. Jak się okazało, takie oznaczenie znajdowało się przy wjeździe w ulicę Perłową. Jeszcze przed otwarciem sprawa została zgłoszona do urzędu. „Rezultat” możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu.

A tu dumnie otwierający „ynżynier”:

Nie wiem jak to wygląda dzisiaj ale w ubiegły piątek (czyli ponad 3 tygodnie od zgłoszenia) znak jeszcze stał.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, że sama ulica jest niesamowicie wąska (podobnie jak Wrześniewskich) i dwa ciężarowe samochody będą miały sporą trudność by przejechać obok siebie.
Jeden z czytelników postanowił wybrać się nawet na spacer w dniu otwarcia, żeby podziwiać urzędowe cudo. Oto co zobaczył.
„Co prawda zdjęcia nie oddają w jaki sposób została położona kostka, ale widać na nich ,że nie ma nawet krawężnika z prawej strony” – pisze czytelnik

Krawężnika faktycznie nie ma. Ale zaraz zaraz! Zguba się znalazła! Leży spokojnie… na koszu na śmieci. Tak pewnie miało być.

Można? 🙂
Oczywiście kostkę niezabezpieczoną krawężnikiem znacznie łatwiej zdewastować. W jaki sposób? Np. wjeżdżając na nią śmieciarką. „Przypadkiem” podjechała, żeby zademonstrować.

W niedalekiej odległości znajduje się tez nowoczesne boisko. No kiedyś to było boisko…

Idziemy dalej i w okolicach szkoły napotykamy niesamowite rozwiązanie architektoniczne. Droga dla rowerów przebiegająca przed przystankiem. Zwykle ścieżki i chodniki umiejscawiane są za przystankami ale władze Łęcznej jak wiemy wyprzedzają swoją epokę. Będzie więc tak:

No i na koniec tzw. truskawka na torcie i znak rozpoznawczy inwestycji Kosiarskiego – latarnia na środku ścieżki przy szkole.

I niech ktoś powie, że NIE DA SIĘ! 🙂
Tymczasem czekamy na pierwszą inwestycję dobrego gospodarza, w której nie będzie podobnych baboli. A może wystarczy żeby nie było latarni w chodnikach? 🙂 Gdybyście pytali to na Spacerowej bez zmian…

Chcecie więcej żenady? W szale otwierania wszystkieco co się da, wczoraj Kosiarski otwierał… stację benzynową!
Na szczęście wybudował ją prywatny inwestor i nie znajdziecie tam latarni na środku chodnika 🙂
PS. Jeszcze trzy słowa do ojca prowadzącego z ratusza. Zdjęcia są oczywiście zmanipulowane. Najpierw dorysowałem znak ślepej uliczki, a potem wkleiłem latarnie na środku chodników. Bo w rzeczywistości…
A co do tej stacji benzynowej to normalnie żenada. Ksiądz to poświęcał. Widać z jakimi wyborcami mamy (w znacznej części) do czynienia.
przy okazji może ktoś wie dlaczego Krasnystawska jest nie oświetlana
Przy tej nowej ulicy Perłowej mieszkańcy chyba czują, że im kawałek ziemi odebrano bo parkują swoje automobile na pasie jezdni jak na prywatnych miejscach parkingowych. Może jeszcze dla równowagi z drugiej strony jezdni też parkujcie, bo jak sąsiad z przeciwka może to dlaczego nie Ja? W końcu po co wam ta ulica pod domem. Zablokowac. Nie bez przyczyny znak o ślepej ulicy nadal stoi 😉 mamy po prostu tamtędy nie jeździć i jaśnie państwu nie odbierać miejsc parkingowych. Ludzie, mózgi są w waszych głowach do myślenia. To nie boli.
Miałem to samo poruszyć, co to ma być z tym parkowaniem na środku jezdni?? Chyba pobliscy mieszkańcy nadal myślą, że to polna droga.
Ktoś ma w ogóle pomysł do kogo można wnioskować o zmianę oznaczenia jeżeli chodzi o parkujących tam mieszkańców? Rozumiem, że łatwiej jest zostawić przed domem jak otwierać bramę itp. itd. Wyprzedzanie samochodów, które stoją też nie jest jakieś mega straszne, ale jeżeli po dwóch stronach jednak stoją to jest to wtedy właśnie niewygodne a co najważniejsze niebezpieczne. Bo jak w artykule napisane droga bardzo wąska
Droga jest gminna więc zgłaszać do urzędu miasta.
Pewnie załatwią to tak szybko jak znak ze ślepą uliczką hehe
przywąska lekko i tyle, fakt jak Gienek bramy nie otwiera to trza postawić na poboczu, bo trza domofonem zadzwonić a wtedy co mandat bo stoisz na drodze? pytanie do projektanta co z tym oznakowaniem, bo w tym mieście już nikt nad niczym nie panuje, a swoja drogą jadąc od strony szpitala w stronę ul Wyszyńskiego jest uskok w asfalcie wykonawstwo do poprawy, prawie jak próg zwalniający
Po pierwsze to nie widziałem tam zakazu więc mogą.
Po drugie jak pojedziesz do kogoś w odwiedziny to zawsze wpuszczają Cię autem na posesję ?
Raczej nie…parkujesz przed bramą – domofon- wejście.
Po trzecie wybudowali się w spokojnej okolicy a tu nagle drogę im zrobili. Pewnie jak brali plany w dłonie to nie było mowy o drodze w tym miejscu ale, zaraz, zaraz czy na przeciw pizzerii nie mieszka ktoś z władz szpitala ?
Można było drogę polaczyc z Krasnystawską przed domkami.
Zgadza się: https://www.google.pl/maps/@51.2962431,22.8784883,3a,60y,19.1h,88.91t/data=!3m6!1e1!3m4!1sV2ntIHQzkQQz8hgdJividQ!2e0!7i13312!8i6656
jest tam dom w którym mieszka dyrektor szpitala K. Bojarski. Mieszka ale nie jest jego właścicielem, bo zgodnie z oświadczeniami majątkowymi, posiada jedynie oszczędności i samochód. https://umwl.bip.lubelskie.pl/index.php?id=osoba&p1=26742&kadencja=504&id_menu=
A jest to tym ciekawsze, że we wcześniejszych oświadczeniach występowały pożyczka i kredyt na zakup nieruchomości i budowę domu na kwotę ok. 260 000 PLN.
Przepisanie na żonę domu/majątku było często stosowane przez uczciwych w tym kraju. 😉
Czyżby coś w planach było ?
Na Krasnystawskiej też niech parkują. Jakoś na Różanej nigdy nikt nie parkował na środku drogi. A też wedle Twojego roku rozumowania – mogą. Na Perłowej stoją codziennie te same auta. Fajnie mieć codziennie gości. Jeszcze fajniej będzie kiedy zima w końcu zaatakuje i pługiem nie będą mogły służby przejechać. A potem zostaną placki na drodze z zaspami i ogłoszone. Może daleko idące wnioski ale w końcu mamy zimę i pogoda jest nieprzewidywalna, a widoczność w tamtym miejscu słaba. Wystarczy myśleć o innych uczestnikach ruchu drogowego i o bezpieczeństwie na drodze A nie tylko o własnej wygodzie.
Nie ogłoszone A oblodzone. Autokorekta.
oj jacy oni biedni jakby co najmniej autostradę im pod oknami wybudowali. A te auta właśnie codziennie stoją te same m.in żółte mini… Ludzie opanujcie się to jest ulica i koniec nigdzie nie stoją auta na pasie ruchu tylko na tej jednej ulicy
No to bomba. Jakby nikt o tym nie napisał, to by ludzie łykali jak pelikany jak to jest super na nowej ulicy. Jak na moje oko to są zmarnowane pieniądze. Czy tego wykonawcy to nikt nie pilnował?
I tak łykają lub nie zwracają uwagi na jakość życia zgodnie z zasadą nie ma i co mi pań zrobi.