Ferie w Łęcznej fantastyczne tylko z nazwy…

Ferie za pasem. Wiecie już, że Kosiarski nie pozostawił wątpliwości. Szans na lodowisko w tym roku nie ma (LINK). Warto więc sprawdzić z jaką ofertą wychodzi łęczyńskie centrum kultury.
Nie uwierzycie. Są! „Fantastyczne ferie z CK”. Niestety fantastyczne tylko z nazwy…

Co znajdziemy w ofercie? Proszę bardzo: „Zajęcia teatralne, taneczne, manualne, muzyczne, wokalne, rękodzieło, fotografia, zumba, spacery oraz karaoke” Spacery… to naprawdę wysoko postawiona poprzeczka. Żeby jednak nie było tak „różowo” za te „atrakcje” będziecie musieli zapłacić wpisowe 30 zł, z przeznaczeniem na materiały dydaktyczne i plastyczne. A co? Nie od dzisiaj wiemy, że ratusz woli przeznaczać pieniądze choćby na kalendarze lub książki o ptakach(LINK) 🙂

W Cycowie jak wiadomo nie mają hotelu i nie wynajmują pokoi ale mają między innymi profesjonalne studio nagrań, wydali dwie płyty (które sprzedają z sukcesami) Jedna to utwory śpiewane przez zespół ludowy „Świerszczowianki” działającym przy Ośrodku oraz z okazji świąt Płytę z Kolędami które śpiewają Artyści działający przy gminnym ośrodku kultury. To oczywiście nie wszystko.

Ognisko muzyczne – uczestnicy mają własne filmy na youtube
Plastyka tańce
Zdrowa szkoła gotowania
Klub przedszkolaka
Karate
Język angielski
Klub Artysty Seniora

Widać nawet na zewnątrz że coś się (mimo, że miejscowość jest dużo mniejsza od Łęcznej) dzieje:
https://www.facebook.com/gdkcycow/
http://gdkcycow.pl/
https://www.facebook.com/studiocycow/
https://www.youtube.com/channel/UCPqssIToQYEZ-deUKw9QTYw

W tym roku postanowiłem nawet nie publikować oferty centrum kultury w Lubartowie. Nie chcę kopać lezącego, który w dodatku nie bardzo chce się podnieść.

Mam nadzieję, może niedużą, że ten wpis zmotywuje CK do stworzenia ciekawej oferty na ferie, póki nie jest jeszcze za późno.

Udostępnij ten wpis!

7 przemyślenia na temat „Ferie w Łęcznej fantastyczne tylko z nazwy…

  1. To jeszcze chcą od dziecka, niby w zamian za spędzenie tam wolnego czasu opłaty w wysokości 30 zł?
    A co za dyrektor?
    To już łęczyńskiego urzędu nie stać na zorganizowanie dzieciom ferii na koszt miasta?
    Przecież tam tłumów nie ma.
    Gospodarzu miasto nie zbiednieje.
    A może w przyszłości w przetargach na kolejną miejską inwestycję zorganizujcie kopertę z dopiskiem – datek „Na ferie dla dzieci”. 😉

  2. Kiedy mówię znajomym z innych miast (Wa-wa i zachód), że nie mam co z dzieciakami zrobić na ferie i muszę brać przynajmniej tydzień urlopu, żeby jakoś sobie z nimi poradzić, to nie wierzą. Dziękuję za tego posta, bo na słowo to trudno komukolwiek udowodnić, że u nas taka „aglomeracja” XD

    1. Ależ mnie irytują tego typu wpisy, mniej więcej w takim samym stopniu jak tego typu rodzice… Co to znaczy cholera jasna „że nie mam co z dzieciakami zrobić na ferie i muszę brać przynajmniej tydzień urlopu, żeby jakoś sobie z nimi poradzić” – wielka mi tragedia, jak zrobić dziecko to każdy wie ale później „cholera wie co z nim zrobić”. – Ja, jako rodzić. Wstydził bym się napisać coś takiego. Pracuję z dziećmi i powiem wam szczerze, że jest mi ich szkoda… W większości przez takie podejście rodziców dzieci są dodatkiem do rodziny a nie najważniejszym jej elementem.

      Najchętniej zostawialibyście ich w żłobku czy szkole przez 7 godzin później jeszcze świetlica, i jak najwięcej zajęć pozalekcyjnych – oczywiście dla ich dobra a tak naprawdę dla wszego spokoju. W większości te dzieci potrzebują waszego zasranego tygodnia urlopy tylko dla siebie, dla waszej rodzinnej bliskośći, bardziej niż jakichkolwiek atrakcji w jakimkolwiek CK bo to mają codziennie. A jeśli jest inaczej to jako rodzice już jesteście na straconej pozycji. Pozdrawiam.

    2. Podejrzewacie prawie 70 letniego Misiewicza o nowoczesne myślenie i kreatywność. Nie żartujmy. Ten człowiek już 10 lat temu powinien opuścić to stanowisko.

  3. Warto dodać, że lubartowskie ck ma kino. Praktycznie każde miasto powiatowe w lubelskiem ma, tylko oczywiście nie folwark Kosiarskiego…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.