Mieszkańcy bloku Staszica 5 przez siedem lat walczyli z właścicielem Stanpolu o zwrot swojej nieruchomości. Udało się!
Niestety jedynie na papierze.
W ubiegłym tygodniu na miejscu pojawił się komornik, jednak egzekucję nieruchomości wstrzymano, ponieważ przedsiębiorca złożył wniosek o jego wyłączenie z postępowania argumentując brakiem obiektywizmu w sprawie.
Zgodnie z wyrokiem sądu, przedsiębiorca, Stanisław Przytuła, musi rozebrać ogrodzenie obiektu przy ul. Stefanii Pawlak i usunąć z placu kostkę brukową. Jednak jego zdaniem zagraża to stanowi technicznemu obiektu i podziemnym sieciom: kanalizacyjnej i deszczowej.
Zdaniem mieszkańców, to gra na czas. Oburzają ich kruczki prawne i wymówki przedsiębiorcy. Prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Wspólnota” w Łęcznej, Rafał Milanowski uważa, że „prędzej czy później działka wróci do mieszkańców”. – Przecież można teren zabezpieczyć w inny sposób – mówi.
W dniu dzisiejszym na miejscu pracował inspektor nadzoru budowlanego. O dalszych losach tej sprawy będę z pewnością informował.
Z jakiej paki mieszkańcy twierdzą że budynek Stanpolu jest ich własnością? Niech mi ktoś wytłumaczy bo pierwsze słyszę o tej sprawie. Dziękuję
Nie budynek a parking
Nie budynek, a parking, a jeszcze bardziej szczegółowo jego fragment (kilka arów na których Stanpol wykonał miejsca parkingowe dla Klientów). Sprawa była głośna kilka lat temu, kiedy mieszkańcy występowali na drogę sądową. Nikt wtedy nie przypuszczał, że tyle to potrwa.
LINK: http://daa.pl/4Ed
Przytuła to os%%%t i tyle w temacie powinien go komornik w skarpetkach puścić ka%%%ię jednego
Większego os%%%ta i krętacza żeby łagodnie nazwać jakim jest właściciel Stampola Ziemia Łęczyńska dawno nie nosiła prymitywny chamski s…
o i biznes po łęczyńsku , byli już tacy co świat chcieli ogrodzić sztachetami
To co niby komornik miał tam robić?
Może samochody parkujące na tym parkingu zająć. 😉
Ciekawe, czy do Stanpolu dojście jakieś zostawią?
Musiał być jakiś dobry komornik, że tak sobie odstąpił?