Pieniądze na wodociągi i kanalizację. Łęczna nie była zainteresowana!

Budowa przydomowych oczyszczalni ścieków, budowa sieci wodociągowej, budowy i przebudowy sieci kanalizacyjnej – to projekty na których realizację gminy mogły pozyskać dofinansowanie z UE. O pieniądze walczyło 178 pomysłów z naszego województwa.
Dobrze myślicie! Gmina Łęczna nie zgłosiła nawet jednego projektu!

Kto by się schylał po takie pieniądze… Wszyscy mieszkańcy wiedzą jak się buduje w Łęcznej np. wodociągi nawet w miejscach w których nikt o nie nie prosi (LINK). Tymczasem mieszkańcy Wiklinowej od 10 lat proszą o remont swojej ulicy. Tych głosów władza nie słyszy.

W łęczyńskim urzędzie mamy cały referat inwestycji. Chwilę po wyborach Kosiarski nawet przyjął asystenta Krzysiaka, który miał się zająć inwestycjami. Ci wszyscy ludzie, co miesiąc otrzymują niemałe wynagrodzenia aby zajmować się inwestycjami i pozyskiwaniem środków dla Gminy. I co? I nic!

Tymczasem projekty zgłosiły ościenne gminy. Milejów aż trzy! Na liście znajdziecie także Gminę Spiczyn. Jest również Lubartów, Hrubieszów, Biała Podlaska. Nie wstyd wam w tym urzędzie?

Pewnie zapytacie, dlaczego tak się stało? Być może władza zajmuje się teraz ważniejszymi sprawami. Tak, zajmuje się! Wiceburmistrz Włodarski (ten od zlikwidowanego LO przy szkolnej), informuje o powrocie ligi halowej do Łęcznej.
Świetny news… gdyby Włodarski był WF-istą to pewnie nawet bił bym brawo!

Pełna lista projektów znajduje się tutaj(LINK).

Udostępnij ten wpis!

9 przemyślenia na temat „Pieniądze na wodociągi i kanalizację. Łęczna nie była zainteresowana!

  1. W pełni się zgadzam, że prościej i łatwiej jest pozyskać fundusze od mieszkańców wymyślając jakieś podatki.

  2. ooo tak, funduszy unijnych cały potok tylko jakoś o nich nie słychać – prościej pozyskać fundusze od mieszkańców

  3. Nie na temat posta powyżej, ale ciekawi mnie mocno, jak będzie wyglądała sytuacja, gdy burmistrza nie będzie, a w radzie większość będzie miała Wspólna Sprawa. To byłby dopiero bałagan, nie to co teraz.

    1. Ci ludzie porą każdego. Ich przywiązanie do wspólnej sprawy jest można powiedzieć teoretyczne no może po za Borkowską i Matczukiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.