Kto w poniedziałki odwiedza łęczyńskie targowisko przy ul. Przemysłowej ten wie jak wygląda obecna sytuacja osób tam handlujących. Gdy tylko dzielna urzędowa ekipa zaczyna zbierać opłatę targową słychać rozżalenie i złość kupców, że muszą płacić 3 razy większe stawki niż na innych targach, na które codziennie jeżdżą. Często jest też i tak, że gdy kupcy usłyszą ile mają zapłacić tzw. “placowego” rezygnują z dalszego handlowania i składają swoje stanowiska. Wielu kupców w ogóle zrezygnowało z przyjazdów na poniedziałkowy łęczyński targ, ponieważ opłaty przez nich ponoszone były większe niż dzienny utarg. Do takiej właśnie sytuacji doprowadził burmistrz Teodor Kosiarski i jego wierna podwyżkowa koalicja. Kolejny raz nie przemyśleli skutków swoich działań wprowadzając podwyżki opłat.
Tak jednak być nie musi, a błędy ekipy Pana Kosiarskiego da się naprawić i chcemy to zrobić zanim dojdzie do zniszczenia poniedziałkowego handlu. Dlatego nie czekaliśmy aż koalicja się zreflektuje i kilka dni temu złożyliśmy do Rady Miejskiej projekt uchwały zakładający obniżenie stawek opłaty targowej do normalnych realnych poziomów, tj z 5 na 2 zł oraz z 6 na 3 zł odpowiednio za 1 m2 w przypadku sprzedaży artykułów spożywczych i przemysłowych. Nie zamierzamy zmieniać tak forsowanego przez burmistrza sposobu naliczania opłaty targowej, tj od każdego m2 zajętej pod handel powierzchni. Pod projektem uchwały podpisali się: Mariusz Fijałkowski, Zbigniew Łagodziński, Zuzanna Lekan, Sebastian Pawlak oraz Lech Tor.
Takie stawki spowodują, że opłata targowa w Łęcznej będzie realna i nie będzie odbiegać zbytnio swoją wysokością od opłat naliczanych w okolicznych gminach. Możliwe też, że wpływy do budżetu z tytułu opłaty targowej zostaną na obecnym poziomie, a może nawet wzrosną, bo kupcy zobaczą, że w Łęcznej też można normalnie handlować przy normalnych stawkach. Skoro gmina zdecydowała się na budowę nowoczesnego targowiska za duże pieniądze to warto by ktoś jednak na nim handlował. Nie sztuką jest…
<< Blogu radnego Mariusza Fijałkowskiego >>
Dziś efekty Pana Burmistrza wszyscy, co byli na poniedziałkowych zakupach widzieli naocznie.
Nie było po co iść na targ w Łęcznej, bo kupcy w swoim grafiku wyjazdów dziś w Łęcznej zrobili sobie wolne.
Tak dalej Panie Burmistrzu – kogo jeszcze Pan do siebie zniechęci?
Myślę, ze tych co na Pana głosowali i wtedy ostatecznie dopnie Pan swojego celu.
Trzymam kciuki za Pana.
– Bartolu weź w końcu zrób coś z tym zegarem, by był jakiś większy, bo ten mały jakoś wolno odlicza czas rządów Gospodarza
Ps.
Mówię o tym, u góry w prawym rogu LLE, ten obecny jakoś wolno pokazuje nadchodzący koniec kadencji Pana Burmistrza.
Przyśpieszyć go może tylko sam zainteresowany lub prokuratura, co nie jest oczywiście wykluczone 😉