Nie długo musiałem czekać na odzew czytelników po wpisie dotyczącym zaśmieconej, łęczyńskiej „doliny dinozaurów„. Okazuje się bowiem, że w innych częściach naszego miasta (nawet tych wydawałoby się bardziej reprezentacyjnych) wcale nie jest lepiej. Poniżej kilka fotek z tzw. centrum (okolice Dworca, WAMEXu i Urzędu Skarbowego). To co widać na zdjęciach to nie są pozostałości po zimie w postaci nieroztopionego śniegu, tylko cała masa plastikowych worków, butelek i innych śmieci.
Jak sami widzicie, w naszym mieście jest sporo do zrobienia. Może urząd miejski zamiast wypisywać kolejne nikomu (no może poza samymi urzędnikami) niepotrzebne komentarze na wąsatym blogu, zająłby się czymś, co w znaczny (dostrzegalny gołym okiem) sposób poprawiłoby komfort życia mieszkańców Łęcznej.
PS. Na całej długości tego chodnika (prowadzącego na Os. Bobrowniki), wcale nie jest lepiej.
To prawda, że wczoraj tych śmieci nie było. Chciałbym się dowiedzieć którego dnia zdjęcia zostały wykonane.
dzień przed publikacją wpisu 😉
Najlepiej to byłoby jakby śmieci posprzątał właściciel działki, bo niby dlaczego miałby to robić urząd za moje podatki ?
Urząd miejski niczego nie musi robić. Ma pod swoimi skrzydłami straż miejską, która posiada narzędzia służące do zmuszenia właściciela terenu do utrzymywania go w należytej czystości. O ile nie jest tak, jak w wypadku ścieżki do szpitala, gdzie cały teren należał do miasta.
urzędnicy widza te śmieci bo chodzą tamtędy codziennie i strażnicy to widzą ale widocznie każdy ma to w głębokim poważaniu bo lepiej udawać że się nie widzi to nie ma problemu. Gdyby burmistrz zwracał im uwagę to może nie udawaliby niewidomych ale burmistrz też udaje że nie widzi.
Zaskoczę Was. 😉 śmieci już nie ma w tym miejscu. Podziałało 😉
Brawo Bartol. Jeśli tak jest jak mówisz to znowu zadziałałeś pozytywnie i zmusiłeś nierobów do działania. Ale te same nieroby od poniedziałku będą pisać komentarze jaki to jesteś nierzetelny i o nieprawdziwych informacjach przez Ciebie pisanych. Czy te śmieci też były nieprawdziwe urzędzie miejski? A może to wasze obowiązki są nierzetelnie wypełniane?
I rację przyznaje i nie… tzn. z jednej strony owszem urząd powinien coś zrobić i ogarnąć sytuacje. W końcu urzędnicy istnieją od tego żeby wydać odpowiednie zalecenia. Z drugiej strony to niestety też kwestia ludzi. Bo najpierw rzucają byle gdzie pety, siatki i nie wiadomo co jeszcze, a później czasem Ci sami psioczą, że syf, brud i melina. Ogólnie nie chodzi mi o wszystkich. Przecież większość normalnych obywateli dba o to, żeby jakoś to miasto wyglądało. Niestety inne wybitne jednostki zatroszczą się żeby zbyt pięknie to tu nie było :/