Od dłuższego czasu mieszkańcy, wyborcy, a nawet znajomi radnego Adama Susza zastanawiali się, jak to możliwe, że człowiek, który do rady dostał się z listy Lepszej Łęcznej może popierać burmistrza? Swoje poparcie wyrażał m.in. w głosowaniach za podwyżkami stawek za śmieci, podatków czy opłat lokalnych. Finalnie kolejny raz zadziałał miejski urząd pracy.
Początkowo panowało przekonanie, że zmiana frontu u radnego jest powodowana, faktem iż jego żona bez konkursu dostała pracę w podległym burmistrzowi, przedszkolu nr 4 w Łęcznej (LINK). To pewnie nie było kompletnie bez znaczenia.
Ktoś może jednak powiedzieć „złożyła CV, to i pracę dostała”. No i na upartego jestem w stanie „uwierzyć”.
Tego szczęścia było widocznie za mało, bo jak się okazuje sam radny Susz, także dostał pracę w jednostce prowadzonej przez burmistrza.
Zgodnie z informacją, którą otrzymałem pracuje w szkole przy ul. Szkolnej w Łęcznej. Możecie spotkać go na basenie. Oczywiście bez konkursu (zarówno na stronie szkoły jak i w szkolnym BIPie brak jakiejkolwiek informacji o konkursie). Jak się darzy, to się darzy. Szkoda tylko, że za nasze pieniądze!
W myśl zasady: by żyło się lepiej… swoim 🙂
W niedługim czasie przekażę Wam szczegóły, dotyczące tego zatrudnienia.
Co na to Leszek Włodarski? Będzie ocieplał wizerunek przy okazji WOŚP i liczył na to, że mieszkańcy nie będą za bardzo dociekliwi. Ha tfu!
Gdybyście zastanawiali się, dlaczego o tym fakcie nie napiszą lokalne pseudo-media, polecam Wam czarną grafikę w prawym górnym rogu tej strony 🙂
Tak działają politycy, którzy zasiadają na urzędowych stołkach. Przekupują radnych za etat w szkole czy PGKiM itp. Z resztą nie ma co się dziwić Adamowi czy innym ludziom, wystarczy zaproponować kasę, a ludzie szybko zmieniają zdanie. Niestety oprócz pracy na rzecz ludzi swojego żołądka nie nakarmisz.
P.S. prosty mechanizm Mr Włodarski, co nie?
Niektórzy to się umieją ustawić.
Na sesji się pokazać, poziewać , wody się napić ewentualnie telefonem się pobawić i dietka wpadnie. Teraz etacik w szkole , w której likwiduje się etaty. Widać radny nie całkiem taki niezaradny. Żenada. A tak się dobrze zapowiadał . No, ale za rok wybory , to chociaż etacik w szkole zostanie .
Likwidują etaty, bo audyt kiepsko wyszedł, a tu proszę przyjmują do pracy. Ale dziadostwo. Nooo…ale, trzeba dbać o „swoich.
Jak przyjdzie nowy burmistrz to zrobi z nimi porządek
Teraz radny Susz może sobie przybić piątkę z Kuczyńskim.
powinni teraz razem z żoną prowadzić szkolenia pt. „Jak znaleźć pracę” 🙂