Od kilku tygodni mieszkańcy Łęcznej zwracają uwagę na bardzo dużą ilośc komarów. Dokuczliwe owady atakują nie tylko nad zbiornikami wodnymi, ale także na osiedlowych skwerach, a nawet w mieszkaniach. Wiele miast naszego regionu, przeprowadziło już akcję odkomarzania, lub odbędzie się ona w najbliższych dniach. Jednak nie w Łęcznej!
W opinii specjalistów, obecny wysyp komarów jest związany z warunkami pogodowymi. Wiosną mieliśmy suszę, obecnie występują obfite opady deszczu. Sytuacja z którą mamy do czynienia była więc łatwa do przewidzenia i włodarze miast naszego regionu zawczasu podjęli odpowiednie działania. W Łęcznej tradycyjnie, „stary niedźwiedź mocno śpi” 🙂
Włodarski zamiast zająć się realnymi problemami mieszkańców, poświęca czas na lansowanie się na facebookowych kontach urzędu. Mieszkańcy poirytowani takim zachowaniem włodarza, przypominają mu o jego obowiązkach w mediach społecznościowych przy okazji kolejnych supernewsów o kładce za dwie bańki, sianiu łąk kwietnych czy budowaniu „zakątków relaksu” .
Pytanie o odkomarzanie miasta zadał kilka dni temu burmistrzowi mieszkaniec Starego Miasta Hubert Znajomski (LINK).
Jak możecie zobaczyć, burmistrz wiadomość odczytał, lecz nie raczył odpowiedzieć. Strasznie „zarobiony” człowiek…
Czy wobec tego możemy liczyć, że w Łęcznej odbędzie się odkomarzanie? Pod jednym z komentarzy z prośbą o przeprowadzenie takiej akcji odezwała się żona miejskiego radnego, która stwierdziła, że…
Miejmy jednak nadzieję, że to ponury żart, a nie informacja zasłyszana/przekazana w łęczyńskim ratuszu.
Liczę, że Włodarski weźmie się do roboty, bo z tego co widać, to na Placu Kościuszki powstała największa w mieście strefa relaksu i nie potrzeba kolejnych.
A co ma to A. KOVALYK transvestyta udajacy kobietę?
Perełka z dziennika wschodniego 🙂
– W przyszłości na nowej kamienicy na Rynku II znajdą się budki dla sów, wróbli, a także schrony dla nietoperzy. W ramach kolejnego etapu rewitalizacji Starego Miasta i programu ochrony bioróżnorodność zamontujemy kolejne budki dla ptaków, nietoperzy, a także zimorodków – kończy rzecznik.
Wróbel jako odkomarzacz zimorodek też jacy urzędnicy taki urząd :)))))))))
Ja akurat jestem przeciw używaniu takiej chemii, nie tylko komary ucierpią… bez przesady, są większe problemy niż komar
Włodarz Łęcznej nasz burmistrz ma daleko gdzieś co się dzieje w Łęcznej,dawno chyba nie był w lesie na Bobrownikach i nie wie ile jest połamanych drzew na ścieżkach a ile wiszących zaraz do spadnięcia,kto tym się zajmuje ?
Akurat tym nikt ale proszę zobaczyć ile nowych postów na Facebooku napisał włodarz. To się nazywa mieć zapierdol na fejsie 🙂
Te lasy są w większości prywatne jeśli nie w całości.
A ty nie powinieneś po ścieżkach w tych lasach chodzić.
https://www.lublin112.pl/w-lublinie-padaja-pszczoly-i-trzmiele-powodem-moga-byc-opryski-zdjecia/
Przypomnę tylko, że preparaty na komary nie działają selektywnie tylko totalnie! Dodatkowo zawierają adiuwanty które przeciwdziałaj zmywaniu przez deszcz. Ludzie zużywają ich w tym momencie ogrom. Januszu jeden z drugim doinformuj się zanim wyskoczysz z kolejnym fochem. Chyba, że znasz temat ale pszczoły i inne pożyteczne owady nie są Ci potrzebne do życia? Chcesz chemii od komarów? Kup sobie ultraton 35% deet powinno pomóctruj tylko siebie.
Odkomarza się wieczorem,kiedy pszczoły już nie”chodzą”.W innych miastach jest to możliwe,tylko jak zwykle w Łęcznej NIE!!😒
Tak jest, wieczorem się odkomarza a rano po pestycydach nie ma śladu… Szczególnie po tych z adiuwantami. Twoja wiedza powala, tak samo jak i tych w innych miastach.
Nie pamiętam,kiedy przeszliśmy na”ty”?Jest kilka technik,które pizwalają zniwelować szkodliwość zabiegu wobec innych owadów.Wykonywać opryski bardzo wczesnym rankiem lub nocą,kiedy pszczoły są w ulach,wówczas są one w 100% bezpieczne.Walka z larwami,czyli pobliskie stawy,podmokłe tereny.W zabiegu odkomarzania lepiej zaufać doświadczonej firmie i nie kierować się najniższą ceną.Skuteczność 6-8 tygodni(bez ulewnego deszczu)Wiedza powala….faktycznie:)Miłego dnia.
@Rafela forma na „Ty” w internecie jest dopuszczalna. Druga sprawa to Twoje przekonanie o bezpiecznym odkomarzaniu. Tak się składa, że zajmuję się chemią i ewidentnie widać, że nie masz pojęcia na ten temat. Preparat utrzymuje się na roślinach i to, że w momencie oprysku pszczoła jest w ulu nie oznacza, że taki pyretroid nie zadziała na nią kontaktowo. Skuteczność po oprysku 6-8 tyg na komary? A na pszczoły nie? Pomyśl logicznie. Wrzuć sobie w Google hasło „odkomarzanie a pszczoły ” i poczytaj sobie bo ja nie mam czasu na tłumaczenie Ci tego. Filtry na larwy, stosowane na zbiorniki wodne ok. Po każdym deszczu bawmy się i pryskajmy każdą kałużę.
Nie potrzebuję tłumaczeń,czytałam sporo na ten temat.Koniec tematu.
No tak zgodzę się, ale plaga komarów jest nie tylko u Nas:-) Tego problemu nie da się zlikwidować całkowicie. Pozdrawiam
Trzy lata temu chwalono się jerzykami i budkami lęgowymi dla nich. Komary im już zbrzydły?
Nie zdziwiłabym się jakby wyzdychały przy takim gospodarzu. Pamiętasz te drzewka, co przy Szkolnej posadził? Wszystkie uschły.