O tym nie napiszą łęczyńskie pseudo-media, więc koniecznie udostępnijcie ten artykuł!
W sumie myślałem, że pierwsi podwyżki dostaną mieszkańcy spółdzielni Batory, lecz tam widocznie bardziej zajęci są ustawianiem konkursu(LINK). Tymczasem Włodarski nie chce dłużej czekać i zaproponował podwyżkę z grubej rury!
O tym, że wyborcze długi trzeba spłacać, powinni wiedzieć wszyscy. Im więcej politycznych mord szczerzy się do wspólnych zdjęć, tym te długi są większe. Na końcu i tak zapłacą mieszkańcy!
Dochodzą mnie słuchy, że kandydaci startujący z list Włodarskiego, którym nie udało się zostać radnym, lądują miękko na posadach w miejskich lub powiatowych instytucjach. Choćby w PGKiM (Tak Patryk, już wiem 🙂 ). Ale o tym w kolejnym wpisie.
Przed nami środowa sesja rady miejskiej(LINK), podczas której radni pochylą się nad punktem dotyczącym podwyżki opłat za śmieci. Włodarski przygotował nawet projekt uchwały. Możecie go przeczytać tutaj (LINK)
W dużym skrócie, miejski akrobata zaproponował aby stawka opłaty za śmieci segregowane wzrosła z obecnych 20 PLN do 29 PLN za każdego domownika. Tak więc rodzina 2+2, mieszkająca w bloku nie zapłaci jak do tej pory 80 PLN, lecz 116 PLN. Uśmiechnijcie się szeroko!
To znacznie drożej niż w Warszawie, gdzie obecnie rodzina 2+2, mieszkająca w bloku płaci 85 PLN ale od 1 października nastąpi obniżka do 60 PLN. Tak OBNIŻKA (LINK)
Zgodnie z propozycją Leszka Włodarskiego w Łęcznej za śmieci rodzina 2+2 zapłaci prawie dwa razy więcej niż w Warszawie! Można? Można!
Jest oczywiście szansa, że ta propozycja miejskiego skoczka jest jedynie grą, której finałem będzie łaskawa propozycja podwyżki powiedzmy o 5 PLN. To też da stawkę wyższą niż w Warszawie. Jednak przekaz łęczyńskich pseudo-mediów będzie wtedy taki, że „mogło być tak drogo, a w sumie to będzie taniej”. Zupełnie jak w znanym kawale o Stalinie(LINK)
Kulig, Kuczyński – nie ma za co!
Jednak tutaj o żadnej podwyżce nie może być mowy. Nie dajcie sobie wmówić, że są jakiekolwiek kalkulacje, albo że gmina dopłaca, albo inna równie wiarygodna bajka.
PGKiM mimo apeli mieszkańców i radnych, do dzisiaj nie poddał się zewnętrznemu audytowi, który mógłby zobrazować sytuację spółki.
Dlaczego? W mojej ocenie trudno byłoby wytłumaczyć, zawyżone pensje prezesa i zarządu(LINK), kupowaną przez tajemniczego kupca tanią elektronikę(LINK), (tajemniczym kupcem kilka lat później okazał się były prezes(LINK) ), kupowanie sobie nagród, którymi chwalili się w lokalnych pseudo-mediach, czy pomyłkę o drobne pół miliona przy budowie wodociągu, który pewnie przypadkiem dotarł m.in. do prywatnego domu byłego burmistrza(LINK).
Tradycyjnie na blogu (po sesji) pojawią się nazwiska wszystkich radnych, którzy zagłosują za jakąkolwiek podwyżką opłat.
Czy Łęczna jest już wystarczająco uśmiechnięta? Nie sądzę! W kolejce czekają podwyżki opłat za wodę i ścieki 🙂 Chcieliście, to macie!
Nie zapomnij udostępnić tego artykułu 🙂
Najpierw dali sobie podwyżki. Dlaczego o tym nie piszecie? Diety radnych w górę to teraz trzeba szukać wpływów!
Woda droższa niż w Warszawie jest już u nas od dawna, nikt nie protestuje. Ciekawe tylko, że w większości mieszkańcy pracują poza tym miastem, bo dla łęczynian miejsc pracy w tym mieście (niczym stolica), nie ma.
Zgadza się, pisałem o tym parę lat temu:
https://lle24.pl/leczna/woda-i-scieki-w-lecznej-znowu-drozej-niz-w-warszawie/
Jak widać, mieszkańcom taka sytuacja odpowiada. Wybierają nie tylko władze z podwyżkowego ugrupowania ale nawet radnych miejskich wybrali zależnych od „skaczącego” Leszka. Kwestie optymalizacji kosztów pozostają w takim wypadku w sferze marzeń.
Głosowanie na Leszka Włodarskiego świadczy o brakach w logicznym myśleniu.
To jest właśnie wizja burmistrza na to miasto. Podnosić wszystko co się da, a znajomi niech lądują w miejskich szkołach, spółkach czy innych. Nie ma się co dziwić, że ludzie stąd ciekają.
tam w radzie nadzorczej to Kuczyński jeszcze jest? To jego sukces kolejny?
Trzeba pokazać jak pacynki głosują. Płaza, Sawicki patrzymy na ręce.
Niedosc że woda droga jest i to kolejne podwyżki na śmiecie !!!