Idzie wiosna, a wraz z nią sezon na porządki w ogródkach, podcinanie drzew i krzewów. Patrząc na poniższe zdjęcia zapewne pomyślicie, że zarządca terenu wywiązał się znakomicie ze swoich obowiązków. Nic bardziej mylnego.
To mieszkańcy ul. Wierzbowej, nie mogąc doczekać się reakcji SM Batory, sami wzięli sekatory w swoje ręce. Widocznie czynsz przekraczający często 500 zł za M4 to za mało, żeby spółdzielnia zrobiła porządek jakby nie było na swoim terenie.
Nie wstyd wam w spółdzielni? A może nasycona członkami wspólnej sprawy Rada Nadzorcza Batorego podobnie jak w mieście propaguje ogólny bałagan, syf i nieporządek? Odnotować należy, że tam gdzie spółdzielnia jednak przycięła gałęzie mieszkańcy musieli czekać na ich zabranie nawet kilka tygodni, np. na Wiosennej 2.
Może cięcie drzewek kosztuje dodatkowo. Może czynsze za małe.
A na moście na Wieprzu na DK82 drzewa były przycinane. Strasznie niechlujnie. Gałęzie posprzątać po kilku dniach. Teraz okolice Wieprza wyglądają tam tragicznie. Jeszcze widać ślady jakiegoś pojazdu. Okropnie i brzydko. A kiedyś, zwłaszcza w lato, było dosyć ładnie tylko ktoś w urzędzie musiał coś spartolić.
*posprzątane. Głupia autokorekta 😉
To nie urząd a GDDKiA. Dojechać jakoś musieli. Na pocieszenie powiem że firma odpowiedzialna za wycinke będzie poprawiala jakiś zjazd pod most bo go rozjeździła. Co do kolein. Woda je wyrowna.
Wszędzie mają nieporządek i brud, no ale jak się pracuje od 9:00 do 13:00 ciężko jest to wszystko ogarnąć.
Brodaty prezes na dwóch etatach jeden w radzie osiedla a drugi w zarządzie Batorego. 😉
A na oś. Samsonowicza jaki bałagan.
Prośba o fotki. Widocznie trzeba palcem pokazać.
Dziwi mnie bardzo, dlaczego członkowie Batorego zgadzają się na tak wysokie czynsze. Na zebrania przychodzi garstka mieszkańców.
Wpadnij na Rynek III z aparatem i zobacz jak sie marnuje. Dopiero co odnowiony. A może zlecić prywatnej firmie uporządkowanie terenów zielonych a fakturke na urząd ;)??