„Tanie” boisko za za 486 000 złotych

O matematyce według urzędu miasta kiedyś już było. Jednak jak widać temat nie został wyczerpany. Z niedowierzaniem czytałem wczorajszy artykuł w jednej z lubelskich gazet. Okazuje się, że Łęczna będzie miała nowe boisko. Tanio i szybko i wygodnie… To wprost niesamowite, jaki ten nasz burmistrz jest zaradny. Wszyscy się cieszą i biją brawo dobremu gospodarzowi. W ogóle wszystko jest perfekcyjne…

Do rzeczy. Zgodnie z treścią artykułu, Łęczna wybuduje boisko za 486 000 PLN. Oczywiście nie ma tam informacji, że nowe boisko mogliśmy mieć już w zeszłym roku i znacznie taniej (Orlik na Jaśminowej kosztował miasto tylko 316 000 PLN) ale władza wycofała wniosek… Dlaczego??? Nie pytam tutaj o oficjalnie przedstawiane argumenty, bo te raczej mnie śmieszą niż odpowiadają na jakiekolwiek pytania.

Swojego czasu, (pewnie jakiś urzędnik) na łamach urzędowej strony www, a dzisiaj nawet dziennikarz, przekonuje nas o tym, że na nawierzchni z poliuretanu można grać w piłkę nożną (boisko będzie przecież „do wszystkiego”). Wydaje mi się, że takie tezy można tworzyć tylko wtedy kiedy jedynym sportem jaki się uprawia, jest pisanie na internetowych forach. O co tak naprawę wnioskuje urząd miejski? Zobacz sam! !! LINK !! Nie ma tu mowy o boisku do piłki nożnej. Obiekt ma być gotowy do końca sierpnia.

Na koniec prawdziwa perła. Dowiadujemy się, że gmina pozyskała na budowę boiska 170 000 PLN z Wojewódzkiego Wieloletniego Programu Rozwoju Bazy Sportowej. Nie jest to prawdą. Urząd miasta złożył jedynie wniosek w tej sprawie. Został on co prawda zaakceptowany na poziomie Urzędu Marszałkowskiego ale finalną decyzję podejmie Minister Sportu (w ciągu następnych 3 miesięcy). Może się więc okazać, że. ew. dotacja będzie np. mniejsza lub nie będzie jej wcale. Informacje zostały potwierdzone w Departamencie Kultury, Edukacji i Sportu, Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

Odnoszę dziwne wrażenie, że artykuły tego dziennikarza powstają na zasadzie publikacji maili przesyłanych wprost z urzędu miasta. Czy nad „dziennikarzami” popełniającymi takie kwiatki naprawdę nikt nie czuwa?

Udostępnij ten wpis!

3 przemyślenia na temat „„Tanie” boisko za za 486 000 złotych

  1. Witać mózg autora tekstu bardzo kiepsko funkcjonuje.
    Tamto boisko kosztowałoby 316, bo resztę dokładają inne instytucje.

    Tutaj też będzie kosztowało 316 tysięcy, bo pozostałą kwotę dokłada inna instytucja.

    Wiec z matematyką na bakier u pana.

    1. Przeczytaj proszę cały artykuł. Nikt jak na razie niczego nie dołożył. 170 tysięcy to nie są pieniądze, którymi dysponuje obecnie urząd miasta. W ogóle nie wiadomo czy będzie nimi dysponował.

  2. Niech Burmistrz wraz z Urzędasami spróbuje pograć w piłkę na takiej nawierzchni …… nie tylko mieszkańcy ucierpią ale i kasa NFZ hhehehe

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.