S. Pawlak: To już jest koniec, nie będzie już nic?

Zamieszanie wokół przeniesienia liceum z ul. Szkolnej zakończyło się tym, co było do przewidzenia: słabym naborem. Za rok szkoła może zniknąć z oświatowej mapy Łęcznej.

W czasie, gdy rada miasta podejmowała decyzję o losie Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego przy ul. Szkolnej, nie było żadnego porozumienia z powiatem na temat przejęcia placówki. Dziś już wiemy, że zapewnienia władz miasta, że zostały tylko formalności i sprawa jest zapięta na ostatni guzik to była zwykła „ściema”.

Burmistrz po raz kolejny próbował postawić radę miasta przed faktem dokonanym i zrobić to, co chciał. Udało mu się, bo kilku radnych złamało się. W ciemno, mimo sprzeciwu młodzieży i nauczycieli, zagłosowali za przeniesieniem liceum pod skrzydła powiatu. Czyli – de facto – likwidacją szkoły. Dziś już możemy powiedzieć, że radni klubu Lepsza Łęczna, ostrzegając że zamieszanie wokół szkoły, na chwilę przed naborem, tak się zakończy. I za jakiś czas radni oraz burmistrz będą odpowiedzialni za to, że szkoła z tradycjami zniknie z oświatowej mapy Łęcznej.

Tego, co działo się nie można inaczej nazwać niż cyrkiem. Urzędowe portale najpierw obwieszczały, że powiat szkoły nie chce, a ostatnio, że wreszcie udało się przekazać szkołę. Na osłodę burmistrz naprawi boisko przy ul. Bogdanowicza a w budynku przy ul. Staszica może kiedyś pojawi się żłobek. Tak samo wiarygodne obietnice, jak opowieści że powiat z otwartymi ramionami czeka na „Zamoya”.

Niepewność jutra i spowodowane tym zamieszanie wokół naboru do placówki poskutkowało tym, że chętnych do nauki tam praktycznie nie ma. Zobaczymy więc, czy nauczyciele nie stracą pracy, a za rok ktokolwiek złoży dokumenty do szkoły. Mam nadzieję, że ten czarny scenariusz nie sprawdzi się. ale jeśli tak będzie to za sytuację odpowiedzialny będzie przede wszystkim burmistrz Łęcznej i jego przekonanie o tym, że jego racja jest najlepsza bo jest jego racją.

Cały wpis znajdziecie na:
<< Blogu radnego Sebastiana Pawlaka >>

Udostępnij ten wpis!

5 przemyślenia na temat „S. Pawlak: To już jest koniec, nie będzie już nic?

  1. Warto dodać, że nauczyciele ze szkoły i związki zawodowe poparły wprowadzoną zmianę. ZZ mogły i miały możliwość zablokowania uchwały, ale tego nie zrobiły. Wynika z tego, że zmiany i tak trzeba było zrobić.

    1. Ciekaw jestem jakie miny będą mieli Ci nauczyciele kiedy dowiedzą się, że placówkę czeka likwidacja (przypominam, że tegoroczny nabór zachęcił jedynie KILKA osób do nauki w LO). Jeśli w przyszłym roku historia się powtórzy, zabraknie pracy dla nauczycieli. Ciekawe co wtedy powiedzą…
      Swoją drogą, byłbym szczerze zaskoczony gdyby związki w postaci p. Stec zrobiły cokolwiek w tej sprawie 😉

      1. Związki!
        Zastanawiam się od czego one teraz są?
        Kiedyś też była solidarność w szkołach – dziś ta sama siedzi w radzie miasta po lewej stronie i wodzowi …. liże.
        Więc nie ma co się dziwić decyzji obecnego związku, może to tak się teraz szuka dla siebie miejsca na przyszłość. 🙁 🙂

    2. NIE KŁAM!! Związki mogły jedynie wydać opinie w tej sprawie niewiążącą dla burmistrza i rady miasta. Z tego co pamiętam pierwsze opinie związków były chyba negatywne? Mam wrażenie, że nauczyciele mieli wyjście: albo zwolnienie i likwidacja LO albo przeniesienie pod skrzydła powiatu i liczenie na cud naboru do nowych klas. W sumie też wolałbym przeniesienie w takiej sytuacji.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.