Od kilku dni zalewacie wąsatą skrzynkę pytaniami o podwyżki czynszów w Łęcznej. To już kolejny wzrost stawek w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Mimo, że o nadchodzących podwyżkach pisałem miesiąc temu (LINK), wielu z Was zorientowało się dopiero wyjmując oficjalną informację ze skrzynki pocztowej. Za decyzją o wzroście opłat stoją konkretni ludzie, często Wasi sąsiedzi. Kto?
O podwyżkach decydują członkowie rad nadzorczych spółdzielni. To oni podejmują uchwały, na mocy których płacicie coraz więcej. Najwygodniej będzie mi to pokazać na podstawie omawianej niedawno spółdzielni im. S. Batorego w Łęcznej (LINK). Poniżej lista wszystkich członków rady nadzorczej tej spółdzielni. Nazwiska brzmią znajomo?
- Jaworska Elżbieta – Przewodnicząca Rady Nadzorczej
- Matczuk Krzysztof – Z-ca Przewodniczącej Rady Nadzorczej
- Kamińska Joanna – Sekretarz Rady Nadzorczej
- Góral Bogusław – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Nadzorczej
- Szychta-Zagwodzka Danuta – Członek Komisji Rewizyjnej Rady Nadzorczej
- Czuryszkiewicz Stanisław – Członek Komisji Rewizyjnej Rady Nadzorczej
- Fijałkowski Mariusz – Członek Rady Nadzorczej
- Pachocki Krzysztof – Członek Rady Nadzorczej
- Staszczyk Ryszard – Członek Rady Nadzorczej
A teraz najlepsze. Spośród tych 9 osób tylko jedna głosowała przeciwko obecnym podwyżkom czynszów. Tą osobą był dr M. Fijałkowski. Tak, tylko jedna osoba na dziewięć! Warto to zapamiętać, bo zbliżają się wybory, a z ust powyżej wymienionych (a nawet ich dzieci) będziecie mogli usłyszeć o tym, jak to chcą zmian i poprawy sytuacji finansowej mieszkańców. Tu nic więcej nie trzeba dodawać. Tu widzicie jak na dłoni, gdzie mają Wasze interesy.
Oczywiście można napisać, że to członkowie rady są winni. Ale winni są mieszkańcy Łęcznej, bo tych członków przecież ktoś wybrał. Od lat przez brak zaangażowania mieszkańców na zebraniach pojawia się kółko wzajemnej adoracji, które wybiera radę nadzorczą spośród swojej grupy. A potem robią co chcą, bo wiedzą, że nikt nie będzie ich kontrolował.
O terminie zebrań będę informował na blogu. Będzie więc szansa na zmiany. Pisanie gorzkich żali na forach nie zmieni zupełnie niczego jeśli nie zaczniecie się pojawiać się na zebraniach.
Czas na zmiany.Kilka osób zasiedziało się w radzie.Młode pokolenie nie ma szans się wykazać bo”emeryci”poprzyklejani do swoich wygodnych stołków.Każde pokolenie ma swój czas….
Wspólna Sprawa w szeregach rady nadzorczej i co się dziwicie, że klepią podwyżki. Pozwoliliście i tak macie.
A to nie M. Królikowska przekonywała, że musi być drogo? A tu proszę mamusia popiera podwyżki. Dobra rodzinka.
To bardzo dobry przykład. Pisałem o tym swojego czasu. Ci ludzie są przekonani, że nikt się dokopie do faktów, że będą mogli dalej nawijać makaron na uszy bez konsekwencji.