„Portal łęczyńskiego urzędnika Leczna24 kolejny raz kłamie i manipuluje w sprawie absolutorium dla Kosiarskiego. Żaden z radnych Lepszej Łęcznej nie rozmawiał i nie udzielał wypowiedzi dla nieoficjalnego portalu urzędu. Nie ma tematu rozbicia w klubie Lepsza Łęczna. Człowiek, który chodzi na smyczy burmistrza musi zrozumieć, że ludzie mogą mieć odrębne zdanie i nikt nie będzie ich zmuszał czy naciskał, aby to zdanie zmienili. Lepsza Łęczna to nie Wspólna Sprawa.”
Oświadczenia podobnej treści zamieścili w mediach społecznościowych radni z klubu Lepsza Łęczna w odpowiedzi na manipulację, której kolejny raz dopuszcza się urzędowy wazeliniarz. W artykule pt. „Burmistrz Łęcznej z pozytywną opinią radnych. Rozłam w opozycji?” napisał on bowiem, że rozmawiał anonimowo z jednym z radnych. Jak się okazuje takiej rozmowy nie było, została zwyczajnie zmyślona.
Czytając kolejny raz rewelacje podawane przez nieoficjalny portal urzędu miejskiego, przypomnijcie sobie to zdjęcie.
Tak wygląda niezależność po łęczyńsku! :))))))
PS. Kuczyński jesteś żałosny 🙂
Artykuł w kategorii 
Tagi: 
Kuczyński chce czy nie musi tak pisać. Jest na etacie, żona też. Biedy chłopak, za coś trzeba żyć. Cały czas wszyscy go hejują. Przecież jest taki nieskazitelny. Duzo pomógł innym, I nadal to robi. Bezinteresowność to jego najlepsza cecha każdy to wie. Jego sumienie jest czyste i bez skazy. Przestańcie to robić. Proszę nie krzywcie dobrego człowieka. To wszystko wina Burmistrza.
Lubie Twoje poczucie humoru. A całej reszcie polecam wpis http://lle24.pl/polityka/bezinteresowna-pomoc-radnego-kuczynskiego-zdjecie/
Bardzo trafny komentarz radnych. Człowiek, któremu od lat ktoś inny narzuca swoje zdanie nie jest w stanie zrozumieć, że ludzie potrafią mieć własne zdanie i wyrażać je bez obaw. Żałosny osobnik, który nawet boi się podpisać pod tym co pisze na leczna24.
Przydało by się za pośrednictwem LLE24 uruchomić jakiś numer SMS z dopiskiem – „buty radnemu”.
Chętnie bym wsparł, jakby było niedrogo a niech tam „Chłopina” ma.
😉
Ja dorzucę na koszulinę i muchę, żeby było śmieszniej w i tak śmiesznej Łęcznej!
Ten młody urzędnik to tak do pracy przychodzi? W T-Shircie i tenisówkach? Innowacja po całości.
Niewiadomo w jakiej roli tam stał. Być może był już „dziennikarzem” opłacanym z pieniędzy podatników. Tego się nigdy nie wie. http://lle24.pl/polityka/na-czym-polega-praca-rzecznika-urzedu-miejskiego/
On był tam tylko statywem, statywów dress-code nie obowiązuje. Kiedy będzie pulpitem do przemowy burmistrza, zapewne ubierze się ładniej 🙂 Trzymaj się Kuco i nie (po)puszczaj mikrofonu 🙂
Zawsze jak go widzę w urzędzie to tak wygląda. Ale na to ma przyzwolenie. W innym normalnym urzędzie po pierwszym dniu „jego pracy” zostałby wyrzucony na zbity ryj.
Patrząc na zdjęcie to pan Grzegorz potrafi panu burmistrzowi potrzymać.
Co udało mu się dokonać dla Ł. w radzie powiatu???
ambitny taki program był
No z bezrobociem walczył 🙂
Manipulator znowu kłamał i na co liczył, że to się nie wyda? Żałosny typ wszystko zrobi żeby pana swego bronić. Boją się was Panowie i dobrze. Działać i tak trzymać.
oł toudi ale wtopa, kopa da księciunio za ten blef o rozmowie której nie było, , ale fantazja nie od dziś go ponosi,chłopak potrafi nawet w niedziele rano fantazjować zamiast figlować