Wyborczy „wałek” z placem zabaw w tle?

W dzień i w nocy uwijają się budowlańcy aby plac zabaw przy amfiteatrze gotowy był na wybory. Na zdjęciu przesłanym na wąsatą skrzynkę widać, że mimo ciemności pracownicy nie kończą robót. Władza raz na 4 lata musi pokazać, że potrafi 😉
Gdyby z takim samym zapałem wykonywano prace przy remoncie ul. Krasnystawskiej, z pewnością moglibyśmy jeździć po niej już w wakacje. Tymczasem niejednokrotnie było tak, że na tej budowie nie można było zauważyć nawet jednego drogowca w trakcie dnia. Pracowała jedynie sygnalizacja. Przy placu zabaw w Łęcznej pracuje się tak:


Od 2011 roku o remont placu zabaw przy amfiteatrze zabiegał (składając wnioski i interpelacje) radny Sebastian Pawlak (LINK)) Na początku 2014 roku odbyło się głosowanie wniosku radnego na sesji rady miejskiej. Niestety przepadł on wtedy głosami wąsatej koalicji.
Temat nabrał przyśpieszenia dopiero po wakacjach. Wydaje mi się, że w ferworze wyborczej walki zapomniano o jednej ważnej rzeczy. Mimo tego, że w mediach pojawiają się informacje o wartości tego zadania od 150 do 300 tysięcy złotych (czyli ponad 30 000 Euro), w urzędowym BIPie na próżno szukać przetargu w tym zakresie. Poniżej zrzut z ekranu:

Czy za chwilę dowiemy się podobnie jak to było w wypadku toru motocrossowego i targowiska, że burmistrz ustalał coś „na gębę”(LINK)?. Czy wzorem powyższej inwestycji tu też zadania zostały podzielone na mniejsze odcinki (pozwalające na tryb bez przetargu)? Szkoda tylko, że w ten sposób od 7 lat nie może powstać ścieżka do szpitala. Widocznie są sprawy ważne i ważniejsze. Czy tak według Kosiarskiego powinna wyglądać przejrzysta gmina? Ten temat z pewnością zostanie dogłębnie zbadany w najbliższym czasie.

Jak mówią budowlańcy, plac zabaw zostanie wyłożony sztuczną trawą (lub trawą z rolki), gdyż naturalna mogłaby nie urosnąć do zimy (czytaj do wyborów) 😉

Ktoś mógłby zapytać dlaczego plac zabaw budowany jest na zimę i dlaczego akurat w tym miejscu? Odpowiedź jest banalnie prosta. Otóż w bloku obok mieszka pracownik burmistrza i radny powiatowy w jednej osobie Grzegorz Kuczyński (ten od żony w MOPSie), który jak dobrze liczę, nie spełnił żadnej z obietnic składanych wyborcom w 2010 roku. Dzisiaj jest więc bez wątpienia głodny sukcesu wyborczego ale przydałoby się jakieś zasługi pokazać.
Gdybyście nie pamiętali co takiego obiecywał ów kandydat, poniżej ulotka.

Czy pracownik burmistrza wykorzysta plac zabaw w swojej kampanii? Jestem przekonany, że tak. Potwierdzimy to niebawem 😉

Udostępnij ten wpis!

15 przemyślenia na temat „Wyborczy „wałek” z placem zabaw w tle?

  1. A jeszcze mam jedno spostrzeżenie patrząc na byłą już ulotkę wyborczą człowieka bez marynarki!
    Najciekawszym jest przedostatni punkt tych obiecanek.
    Jak myślicie zrealizował, czy nie było przez te cztery lata zdolnych dzieci?

  2. Zobaczymy po wyborach czy bedzie wam do smiechu. Panowie spojrzmy prawdzie w oczy ale Fijalkowski ma bardzo male szanse na wygranie, nie oszukujjy sie.

    1. Zrobiłeś jakiś sondaż? Nie wydaje mi się. Gdybym w to nie wierzył, nie ciągnąłbym tego. Wyjdź proszę na miasto, zapytaj ludzi. Sam fakt, że mieszkańcy przysyłają wyrazy poparcia, tematy, fotki, czy filmy świadczy o tym jak bardzo potrzebują zmiany. Ta zmiana nadejdzie, czy tego chcesz czy nie. To, że zaglądasz na bloga to też znak, że nie jesteś zadowolony(a) z poczynań wąsatego.
      Władza nie może brać się do roboty tylko pod naciskiem zbliżających się wyborów. Czas przejrzeć na oczy. Czas wysłać na emerytury urzędowych nierobów.

      1. Pewnie ze chce zmian ale nie chce na burmistrza Fijałkowskiego i juz od wielu osob slyszalem ze na niego nie zaglosuja. A wchodze na waszego bloga z czystej ciekawosci. Przekonamy sie o tym za pare tygodni, Bartol ludziom sie nie podoba wasze podejscie do sprawy i krytykowanie ktore sie najmocniej nasila wlasnie teraz przed wyborami, teraz jestescie najlepsi, wszystko zmienicie itp. Nie tedy droga. Szczerze to wolalbym jakby Pawlak startowal na burmistrza

        1. Z tą krytyką przed wyborami raczej bym nie przesadzał. Wcześniej zdarzały mi się dużo mocniejsze wpisy, a te powstają już od 3 lat 😉
          Nie zmienimy wszystkiego, w programie Lepszej Łęcznej są wskazane punkty, które trzeba zmienić. Nie potrzeba na to ciężarówki pieniędzy (co sugerują ludzie z wąsatego otoczenia). Większość z tych kwestii uda się załatwić jedną decyzją administracyjną.

    1. Można nie można ale skończyć trzeba. Najwyżej po wyborach coś się poprawi, ale teraz ma być skończone, bo Kuczyński pewnie już ulotkę drukuje ze zdjęciem tego placu zabaw 🙂

      1. Mam dla niego idealne hasło na ulotkę „Najpierw rodzina, później praca, a najlepiej praca dla rodziny” podoba się?

  3. Mojego głosu Kosiarski w ten sposób nie zdobędzie. Takie pokazówki to można było w latach osiemdziesiątych strzelać. Teraz to strzela sobie samobója.

  4. „Mimo tego, że mediach pojawiają się informacje o wartości tego zadania…” – w jakich mediach ? Jakie dokładnie informacje ?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.