Mieszkańcy Cycowa: „Wójt przegrał wybory i odwołał koncert” Naprawdę?
Mówiąc prawdę, wieloletni wójt gminy Cyców przegrał dopiero pierwszą turę wyborów, lecz skandal, który wybuchł tuż po ogłoszeniu wyników, może spowodować, że przegra także drugą.
Mówiąc prawdę, wieloletni wójt gminy Cyców przegrał dopiero pierwszą turę wyborów, lecz skandal, który wybuchł tuż po ogłoszeniu wyników, może spowodować, że przegra także drugą.
„Mirosław Krzysiak ma olbrzymie doświadczenie w realizacji inwestycji i pozyskiwaniu środków pomocowych” – tak jeszcze w 2015 roku nowy nabytek kadrowy, zachwalał Kosiarski. Od tego czasu nie było kwartału w którym nie wypływały ciekawe informacje na temat tego człowieka. Dziś będzie następna „niespodzianka”. Urzędowy poniedziałek bez kawy – zaczynamy!
Na ostatniej sesji rady powiatu, radni zatrzymali chore pomysły zarządu dot. likwidacji kolejnych łęczyńskich szkół. Wtedy mogliśmy się jeszcze zastanawiać, czy zarząd w obronie swoich diet, nie postanowi ponownie procesować podobnej uchwały. Dzisiaj można odetchnąć z ulgą, bowiem kurator oświaty w Lublinie Teresa Misiuk, wydała negatywną opinię w sprawie uchwał likwidacyjnych z listopada 2017.
Ale jaja. Starosta łęczyński najwidoczniej pogodził się ze zniknięciem ze sceny politycznej po najbliższych wyborach. Jak donosi oficjalna strona powiatu 19 stycznia 2018 w Okunince odbyło się spotkanie noworoczne członków Stowarzyszenia Samorządów Euroregionu Bug, podczas którego zostały wręczone statuetki „Za zasługi dla Euroregionu Bug” oraz
To dobry rok dla powiatowych placówek edukacyjnych. W najbliższym czasie miliony spłyną do powiatowych placówek, a przeznaczone będą na różne cele. Ponad 8 mln zł zostanie zainwestowane w modernizację i sprzęt specjalistyczny do pracowni oraz w organizację zagranicznych staży. Spokojnie… to wszystko w powiecie świdnickim. Łęczyńska władza nadal będzie likwidowała szkoły.
Temat polityki prorodzinnej w wąsato-peeselowskim, łęczyńskim starostwie wraca jak bumerang albo jak kto woli, ciągnie się jak telenowela brazylijska. Dzisiaj kolejna odsłona. Nareszcie możemy poukładać wszystkie puzzle w całość. Ostatnio starosta pisał, że p. Krakowiak (mąż) nie był taki nieznany w urzędzie, bo wcześniej pracował na zastępstwo. Okazuje się, że przez ponad rok zastępował w…
Po nagłośnieniu faktu, iż w łęczyńskim Starostwie Powiatowym pracuje była radna p. Katarzyna Warszawska Krakowiak oraz jej mąż Robert Krakowiak (LINK), pozwoliłem sobie na zadanie kilku pytań staroście. Jak możecie się domyślać, przed kilkoma dniami nadeszła odpowiedź.
„Pasożyt odcinany od żywiciela staje się bardziej aktywny” – to chyba najlepszy komentarz oddający to, co wydarzyło się w minioną sobotę. PSL powołał „Ruch Obrony Polskiej Samorządności” lub jak piszą internauci „Ruch Obrony Samorządowego Koryta„. Zgadliście! Kosiarski także wspiera
Stało się tak jak przewidywałem, Starosta ponowił unieważnione wcześniej nabory dotyczące stanowisk inspektora i podinspektora do spraw zamówień publicznych. Wymagania się nie zmieniły, mam jednak nadzieję że zmieni się proces i tym razem kandydaci zostaną poinformowani o przejściu do następnego etapu.
Nie ma żadnego zagrożenia dla samodzielności Bogdanki. Zamieszanie powstało wokół problemu, którego nie ma – mówił na antenie Radia Lublin Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, który odniósł się do poniedziałkowej konferencji PSLu, kiedy to wójtowie 5 gmin, burmistrz Łęcznej i starosta łęczyński podpisali oświadczenie
Niecały rok temu podczas sesji, Kosiarski pytany o pomysły na plan działania związany z sytuacją kopalni w Bogdance odpowiedział, że „problemy kopalni to problemy kopalni„. Dzisiaj wystąpił na konferencji PSLu… w obronie kopalni! Lekarza! Szybko! 🙂
Jak już pewnie wiecie, kilka tygodni temu włodarz powołał byłego wójta gm. Spiczyn na stanowisko asystenta ds. inwestycji. „Mirosław Krzysiak ma olbrzymie doświadczenie w realizacji inwestycji i pozyskiwaniu środków pomocowych” – zachwalał Kosiarski. Chwilę później na wąsatą skrzynkę zaczęły docierać wiadomości od
Od kilku dni mam wrażenie, że to co się dzieje w sprawie wyborów samorządowych to jedna wielka farsa. Na początku dowiedzieliśmy się, że komputerowe liczenie głosów trwa dłużej niż wykonanie tej czynności ręcznie, a teraz dowiadujemy się, że PSL legitymujący się dotychczas śladowym poparciem,
Tak właśnie pomyślałem, czytając „informację” o tym, co nas czeka w najbliższy poniedziałek (14.10). Otóż we wszystkich gminach naszego powiatu odbędą się „otwarte spotkania z mieszkańcami z udziałem przedstawicieli władz szczebla wojewódzkiego i centralnego.” Oczywiście nigdzie nie znajdziemy