
Wiele się pisze i mówi o tym, że łęczyńscy kierowcy mają problem z jazdą po rondach. Jednak dzisiaj około 15:00, na rondzie w ciągu ul. Krasnystawskiej, stało się coś, co naprawdę trudno wytłumaczyć. Zobaczcie sami:
Wiele się pisze i mówi o tym, że łęczyńscy kierowcy mają problem z jazdą po rondach. Jednak dzisiaj około 15:00, na rondzie w ciągu ul. Krasnystawskiej, stało się coś, co naprawdę trudno wytłumaczyć. Zobaczcie sami:
Po kilku miesiącach batalii z urzędnikami i lekkiej zmianie lokalizacji, pomysł Mariusza Fijałkowskiego zostanie zrealizowany. Rondo na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ulicą Targową otrzyma imię rotmistrza Witolda Pileckiego. Za nadaniem imienia głosowało 20 radnych. Tylko jeden był przeciw!
Od kilku lat kierowcy przejeżdżający przez miasto mogli zauważyć, że w trosce o amatorów „kiszeniaków” łęczyńska władza umożliwiła hodowlę chrzanu wprost na miejskich rondach(LINK). Wygląda na to, że wielokrotne apele mieszkańców osiągnęły w tym roku pozytywny skutek.
Sezon ogórkowy w pełni. Jeśli do przygotowania „kiszeniaków” potrzebujecie chrzanu, nie trzeba już biegać na targowisko miejskie. Znajdziecie go… na łęczyńskich rondach 😉 Nie ma tu żadnej pomyłki. Dzięki uprzejmości czytelnika wąsatego bloga możecie się przekonać, że
Kolejny raz potwierdza się teza mówiąca, że aby poruszyć cztery litery łęczyńskich urzędasów, trzeba odpowiednio nagłośnić sprawę. Zaledwie kilka dni temu, rondo przy którym niemal codziennie przejeżdża „dobry gospodarz”, udając się w kierunku swojego domu „za miastem”, nie wyglądało
Ich pokonanie jest nie lada problemem dla znacznej grupy mieszkańców naszego miasta. Dzisiaj jednak nie będę pisał o tym jak poprawnie jeździć na rondach. Przyjrzymy się jak wyglądają te w naszym mieście i jak wygląda to zaledwie „rzut kamieniem” za Łęczną.
Nie będzie w Łęcznej ronda imienia Narodowych Sił Zbrojnych. Jak podaje blog „Narodowa Łęczna”, w marcu br. narodowcy zgłosili się do włodarza z pomysłem nazwy ronda. Jak można było przewidzieć, tradycyjne „nie da się” zakończyło sprawę.
Prawie pięć miesięcy, to czas którego miejscy urzędnicy potrzebowali aby zapisy o nowej nazwie jednego z łęczyńskich rond, przekuć w widoczne przez mieszkańców czyny. Uważni łęcznianie mogli wczoraj obserwować ustawianie tabliczek
Przekleństwa i prośby nie skruszyły serc drogowców. Zrobił to dopiero „znaczny udział zdarzeń drogowych”, czyli stłuczki i wypadki. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się na wprowadzenie oznakowania
Przy okazji Dnia Zadusznego pozwoliłem sobie napisać krótko na temat Ronda Żołnierzy Niezłomnych w Łęcznej. Ten temat zaproponował mi jeden z czytelników bloga. Mija właśnie trzeci miesiąc od momentu, kiedy jedno z łęczyńskich rond otrzymało, podaną wyżej