„Czy burmistrz da na naprawę samochodu? Czy burmistrz wreszcie weźmie się za robotę?” – pytają zdenerwowani mieszkańcy Gminy Łęczna.
Gdyby pojawiła się potrzeba nakręcenia filmu na temat podboju kosmosu, to w podłęczyńskich miejscowościach Leopoldów i Ciechanki Krzesimowskie, nie trzeba specjalnej scenografii. Panuje tam iście księżycowy krajobraz. Mieszkańcy jednak średnio się tym widokiem zachwycają.
„Przed wyborami Leszek Włodarski obiecywał, że droga będzie wyremontowana, jak widać obietnice burmistrza są nic nie warte. Burmistrz woli dać premie pracownikom ratusza niż zadbać o mieszkańców. Droga jest w opłakanym stanie , ciężko przejechać, wahacze, drążki wszystkie podzespoły w samochodzie się niszczą”. – pisze mieszkaniec Leopoldowa i przesyła poniższe zdjęcia.
Wcale nie lepiej jest w Ciechankach Krzesimowskich. Tu mieszkańcy wręcz zapraszają Leszka Włodarskiego aby oderwał się na chwilę od Facebooka i zobaczył jak wyglądają drogi w gminie, którą przyszło mu zarządzać. Oczywiście proszą aby na przejażdżkę, przyjechał własnym autem.
Tymczasem w grudniu 2021 „skaczący” Leszek Przyznał swoim urzędnikom nagrody za ponad 220 tysięcy złotych(LINK). Wydał też kilkadziesiąt tysięcy złotych na zakątek relaksu(LINK), na sprzęt fotograficzny(LINK), czy kilkanaście tysięcy na figurki odyńca(LINK).
To są produkty pierwszej potrzeby, a nie jakieś tam drogi…
Jak się bawić, to na całego!
Oczywiście kierowcy, którzy uszkodzili auto na gminnych drogach, mogą śmiało występować o odszkodowanie w łęczyńskim ratuszu.
całe województwo już się śmieje z Łęcznej
17000zł wypłaty za co ten burmistrz bierze.