Wiosenne porządki ruszyły pełną parą. Wygląda na to, że zarządca drogi, którą widzicie na filmie chce koniecznie odebrać Leszkowi Włodarskiemu medal za nieporadność. Mieszkańcy Zalesia (gm. Milejów, pow. łęczyński) są wściekli. Sprzątanie ok. 800-metrowej drogi i chodnika trwało kilka godzin, a po skończonej pracy okazało się, że jest gorzej, niż było przed rozpoczęciem prac.
Po piątkowym wpisie (LINK) dotyczącym bałaganu i zaniedbań firmowanych przez Spółdzielnię im. Stefana Batorego w Łęcznej, czytelnicy postanowili wyręczyć bardzo zapracowane służby porządkowe i wskazać miejsca, które wymagają natychmiastowej interwencji.
Lata przypominania łęczyńskim urzędasom, czym powinni się zajmować, przynoszą pozytywny skutek – przynajmniej na papierze. Ratuszowe towarzystwo oświadczyło, że rozpoczyna akcję sprzątania miasta. Znaleźli już nawet winnych, to mieszkańcy Łęcznej! Brawo!
Szczerze wątpię! Wygląda na to, że łęczyński urzędnik jest z siebie zadowolony, jeśli tylko wykona zleconą mu czynność. Najwidoczniej nikt nie zawraca sobie głowy „pierdołami” pt. jakość pracy. Swojego czasu pisałem o tym jak koszmarnie wygląda (jedyna) ścieżka rowerowa oraz
Trzy tygodnie temu, czytelnicy informowali mnie o nie najlepszym stanie łęczyńskiego wąwozu i ścieżki rowerowej. Mogliście o tym przeczytać w tym wpisie(LINK). Mam dla Was dobrą wiadomość! W wąwozie i na ścieżce rowerowej ruszyły prace porządkowe 😉
Wygląda na to, że zarządca terenu (pomiędzy os. Słonecznym, a Niepodległości) na którym znajdowało się śmietnisko, poszedł po rozum do głowy. Jak informuje jeden z czytelników, już kilka dni po publikacji tego wpisu(LINK), temu na miejscu pracowała maszyna do rozdrabniania gałęzi.
Właśnie tak! Wysychające kałuże odsłoniły „efekty” pracy firmy sprzątającej łęczyńskie ulice na zlecenie urzędu. Gołym okiem widać, że pieniądze wydane na doprowadzenie ulic do właściwego stanu, zostały dosłownie wyrzucone w błoto. Przy krawężnikach nadal leży równo rozsmarowany piasek. Ulica Górnicza wygląda wręcz tak, jakby nie widziała wiosennych porządków. Warto przypomnieć, że sprzątanie odbywało się przy…
„Początek wiosny zbiegł się w rozpoczęciem prac porządkowych na terenie Łęcznej. Dwie sprzątające ekipy przywracają wygląd chodników i dróg do porządku” – obwieścił urząd miejski na swojej stronie internetowej.
Czy możliwe jest aby Burmistrz pół dnia pracował w urzędzie, a przez kolejne pół sprzątał ulice i porządkował klomby? Okazuje się, że tak! Spokojnie, jak się pewnie domyślacie, nie chodzi tu o „dobrego gospodarza” ;). Historia o której dzisiaj napiszę, ma miejsce w małym miasteczku na północy
Latem ubiegłego roku pisałem o otaczających nas „eko-chodnikach” na osiedlu Słonecznym (LINK). Co zmieniło się od tamtej pory? Czyżby nic?. To przecież Łęczna, tu „NIE DA SIĘ”… A jednak! Jakieś zmiany zaszły! Jak informuje czytelniczka bloga, „eko-chodniki” zamieniły się w
Jak wszyscy widzimy zima się skończyła. Zaczyna się wiosna, a z nią wiosenne porządki. Ktoś rozpoczął nawet usuwanie zalegającego po zimie piasku z ulic. Co kilka metrów w okolicy np. ul. Wyszyńskiego lub Szkolnej mamy pięknie usypane kopce z piachu. Takie sprzątanie byłoby skuteczne gdyby takie kopce od razu ktoś uprzątnął.
