Historia tego bloga zaczęła się właśnie od tajemniczego remontu Centrum Kultury przy ul. Obrońców Pokoju. Wtedy okazało się, że władze mają pomysł na zrobienie w CK pokoi hotelowych (do dzisiaj nie wiadomo czy i ile na nich zarobiło miasto). Powstała też fontanna, która została ufundowana przez tajemniczego sponsora, który po licznych skargach został ujawniony(LINK).
Powiat w zapaści! Nie ma pieniędzy nawet na wypłaty dla pracowników starostwa. Pensje są wypłacane w ratach. Od trzech lat powiatem łęczyńskim zarządza koalicja zgniłych koniczyn oraz wspólnej sakwy. Kosiarski nie chce jednak słyszeć o braniu choćby części winy za ten stan na siebie.
Poniedziałek i wpis inspirowany przez osoby z otoczenia rady powiatu. Jak potwierdziło starostwo, radny Grzegorz Kuczyński, występujący również jako przewodniczący komisji bezpieczeństwa w/w rady w ciągu całego 2016 roku zwołał ją jedynie raz, w grudniu. Dodatek do diety z tytułu szefowania otrzymywał w każdym z 12 miesięcy roku. Da się? Oczywiście! 🙂
Powszechnie znana jest opinia mieszkańców Łęcznej na temat przeniesienia rozgrywania meczów Górnika Łęczna do Lublina. Efekty tego eksperymentu są widoczne od samego początku. Stadion w Lublinie świeci pustkami. Łęczyńscy kibice nie jeżdżą dopingować swojej drużyny do Lublina, a i lubelscy kibice
„Mirosław Krzysiak ma olbrzymie doświadczenie w realizacji inwestycji i pozyskiwaniu środków pomocowych” – mówił w 2015 roku Kosiarski, zatrudniając swojego nowego asystenta. No to nasz jakże potrzebny asystent „pozyskał”… dychę… dla siebie 🙂 Trudno uwierzyć?
Spółka z o. o. Spełniamy marzenia z Katowic próbuje zbierać pieniądze na pomoc dla szpitala wśród łęczyńskich przedsiębiorców. Takie sygnały dotarły do władz SP ZOZ w Łęcznej, które apelują do firm, by z bardzo dużą ostrożnością traktowały takie prośby i zbiórki.
Budowa przydomowych oczyszczalni ścieków, budowa sieci wodociągowej, budowy i przebudowy sieci kanalizacyjnej – to projekty na których realizację gminy mogły pozyskać dofinansowanie z UE. O pieniądze walczyło 178 pomysłów z naszego województwa. Dobrze myślicie! Gmina Łęczna nie zgłosiła nawet jednego projektu!
To już taka smutna łęczyńska tradycja. Jedne z bardziej majętnych osób w mieście składają życzenia świąteczne… za pieniądze podatników. Tak, Kosiarski i Borkowska ponownie opublikowali życzenia na łamach urzędowego biuletynu. Przypomnę tylko, że w 2015 roku łęczyński wódz zarobił w samym urzędzie ponad
Był hydrant na środku chodnika, była też latarnia na ulicy, a teraz czas na połowę przejścia donikąd. Jak podaje czytelnik wąsatego bloga, przy ul. Wojska Polskiego rozpoczęła się budowa przejścia w łęczyńskim stylu. Najpierw wymalowano zebrę, a w zasadzie pół zebry, by następnie
Tak, wygląda na to, że mamy za mało urzędników w łęczyńskim urzędzie miejskim. Tym razem poszukiwany jest kandydat na stanowisko do spraw dowodów osobistych w referacie spraw obywatelskich. Jest to praca na pełen etat!
Jak wynika z lektury oświadczeń majątkowych, łęczyński włodarz zarabia najwięcej ze wszystkich burmistrzów Lubelszczyzny. Przy okazji warto odnotować, że pracując w urzędzie miejskim w Łęcznej 2015 roku Kosiarski zarobił więcej (173 000 PLN) niż prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w stołecznym ratuszu (158 922,49 PLN). Można? Można!
Pamiętacie jeszcze opisywaną w 2014 roku historię dotyczącą słynnego już powiększania targowiska przez burmistrza(LINK)? Sprawą zainteresowała się lubelska prokuratura, która z końcem kwietnia wszczęła postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza Teodora Kosiarskiego. Łęczyński poniedziałek bez kawy – zaczynamy! O TEJ SPRAWIE URZĘDOWI WAZELINIARZE NIE NAPISZĄ!
Minął zaledwie tydzień od ostatniej sesji rady miejskiej, na której ponownie poruszyłem temat przyszłości instalacji solarnych i fotowoltaicznych w gminie Łęczna. Proponowałem, by przeprowadzić w tej sprawie konsultacje społeczne, by zobaczyć ile gospodarstw domowych byłoby
A to się porobiło! Teodor Kosiarski z zarzutem naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Miną na którą nadepnął okazało się targowisko. Tak się spieszył z jego powiększeniem, że „zapomniał” o ogłoszeniu przetargu. Tym sposobem złamał prawo, za co może zostać ukarany nawet zakazem pełnienia funkcji.
Kilka tygodni temu na wąsatą skrzynkę dotarł apel mieszkańca Łęcznej P. Henryka Papiernika. W ostatnich dniach pismo o dokładnie tej samej treści otrzymali łęczyńscy radni oraz media. Uznałem więc, że czas najwyższy na publikacje tego materiału. Pismo o którym mowa opisuje nieformalny układ, który ma istnieć na
Pomysł, aby łęczyńskich rodzin wielodzietnych nie obciążać nadmiernymi kosztami opłat za śmieci, radni Lepszej Łęcznej przedstawili już w 2012 r., podczas ustalania pierwotnych stawek opłat. Wtedy to głosami radnych koalicji, między innymi Krystyny Borkowskiej, Krzysztofa Matczuka, Jana Skibińskiego został odrzucony. Dziś wiemy, że mieszkańcy nadpłacają za śmieci około
Wiemy już, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku zatrudnienie w spółce spadło o 210 osób, a do końca lipca ta liczba powiększyła się do 300. W drugim półroczu redukcje mają odbywać się głównie przez odejścia pracowników na emeryturę. Łącznie w całym roku zatrudnienie ma spaść o
O ile dobrze pamiętam, kilka tygodni temu na moją prośbę ratusz udostępnił w BIPie wykazy umów cywilno-prawnych zawieranych z różnymi podmiotami w latach 2013 i 2014. Ewidencje pokazały, że urzędnicy bardzo chętnie dorabiają do swojej pensji wykonując przeróżne zlecenia.
Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się zainwestować w strefie, już mogą liczyć na pomoc publiczną w formie zwolnień od podatku dochodowego. Zwolnienie z podatku od nieruchomości ma ich dodatkowo zachęcić do inwestowania w tym miejscu. Rzecz oczywiście nie dzieje się w Łęcznej, a
Urząd miejski gra na czas – pomyślałem, gdy przeczytałem odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej w zakresie wysokości diet wypłacanych radnej Krystynie Borkowskiej w latach 2006-2015. Zestawienie ma zawierać jedynie dwie dane: datę wypłaty oraz jej kwotę. Przygotowanie tak „opasłej”
