Batory bez Fijałkowskiego, ale za to z podwyżką czynszów!
Mariusz Fijałkowski: Przez ostatni miesiąc otrzymywałem wiele pytań od mieszkańców czy zamierzam startować w konkursie na prezesa SM Batory i kontynuować swoje działania.
Mariusz Fijałkowski: Przez ostatni miesiąc otrzymywałem wiele pytań od mieszkańców czy zamierzam startować w konkursie na prezesa SM Batory i kontynuować swoje działania.
Kolejna polityczna hucpa w wykonaniu skompromitowanych braci Stec zakończyła się ich porażką. Po tym jak zebrali, a później spalili około 2400 podpisów mieszkańców pod wnioskiem o odwołanie burmistrza, by potem ściskać mu dłoń podczas otwarcia nowej drogi (pod ich domem), przyszedł czas na atakowanie opozycji. Niestety znowu w życiu im nie wyszło…
Nie jedna, nie dwie, a trzy dotacje dla spółdzielni im. Batorego w Łęcznej. To bilans zaledwie trzech pierwszych miesięcy pod wodzą nowego prezesa. Na początku października informowałem Was o pierwszych środkach zewnętrznych, pozyskanych przez łęczyńską spółdzielnię. Zarządzający jednak nie zwalniają tempa. Ile pieniędzy udało się pozyskać?
Minął lekko ponad tydzień od czasu, kiedy niezadowoleni mieszkańcy odwołali zarząd i radę nadzorczą spółdzielni im. Stefana Batorego w Łęcznej. Jak się okazuje, zostały poczynione już pierwsze ustalenia. W dniu dzisiejszym ukonstytuowała się nowa rada nadzorcza, która m.in. zatwierdzi wybór nowego prezesa. Kto zasiądzie we władzach?
Jak poinformowali w mediach społecznościowych radni Piotr Kotuła(LINK) oraz dr Mariusz Fijałkowski(LINK), grupa 10 radnych złożyła do burmistrza wniosek o przeznaczenie dodatkowych środków na inwestycje.Jak pisze dr Fijałkowski, tylko w ostatnich tygodniach gmina wzbogaciła się o około 7 mln zł (tak, siedem milionów) z tytułu sprzedaży działek.
Ostatnia sesja rady miejskiej, to nie tylko skandal ze sfałszowaną opinią i pozbawienie funkcji osób odpowiedzialnych za ten fakt. Zdarzyło się jeszcze coś, co z pewnością warto odnotować. Pojawił się „anonim”, w którym tajemnicza Ania pyta dr. Fijałkowskiego o funkcję w radzie nadzorczej jednej ze spółek Skarbu Państwa.
Jak można było przewidzieć, łęczyńscy radni niczym bezrefleksyjne marionetki, zagłosowali za podwyżką opłat i podatków lokalnych. Zasadności podwyżek, bronił „skaczący Leszek”, zasłaniając się frazesami o rozwoju miasta. Zapytany jednak przez radnego Fijałkowskiego w jaki sposób zamierza rozwijać miasto i jakie inwestycje przy udziale podwyżek wykonać – nie odpowiedział.
Po kilku miesiącach batalii z urzędnikami i lekkiej zmianie lokalizacji, pomysł Mariusza Fijałkowskiego zostanie zrealizowany. Rondo na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ulicą Targową otrzyma imię rotmistrza Witolda Pileckiego. Za nadaniem imienia głosowało 20 radnych. Tylko jeden był przeciw!
Podczas, gdy w mieście mamy jeszcze drogi ziemne, a mieszkańcy parkują na błotnistych parkingach, które od lat nie mogą doczekać się utwardzenia, burmistrzowi Włodarskiemu zamarzył się parking z kostki brukowej… przy szkole przy ul. Piłsudskiego. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że
Dokładnie 8 lat temu złożyłem moją pierwszą interpelację w sprawie budowy chodnika do szpitala od strony osiedla Bobrowniki. Następnie co roku składałem w tej sprawie wnioski do kolejnych budżetów gminy. Kilka razy wniosek poddawany był pod głosowanie na komisji finansów oraz na radzie miejskiej. Za każdym razem był odrzucany
Wydaje się, że na nic zdało się przesunięcie w czasie procedowania uchwały dotyczącej ustalenia nowych (drastycznie wysokich) stawek opłat za śmieci w Łęcznej. Po dwóch posiedzeniach komisji rewizyjnej rady miejskiej przedstawiciele urzędu
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w wybory na stanowisko burmistrza Łęcznej rozstrzygną się już w pierwszej turze. Na obecną chwilę lekko ponad 50% głosów zdobył kandydat wspólnej sprawy Leszek Włodarski. Za nim kolejno Piotr Winiarski (PIS) i Mariusz Fijałkowski (Lepsza Łęczna).
Można się było poczuć jak na stadionie! Jeśli ktokolwiek liczył, że Włodarski podniesie się po przegranej z pierwszej debaty, musi pogodzić się z kolejną porażką. Znowu widzieliśmy wystraszonego zastępcę, lanie wody i brak jakichkolwiek konkretnych odpowiedzi na zadane pytania. Zrealizujemy, będziemy współpracować – i tyle!.
Pora na konkrety! Już dzisiaj (w sobotę 6.10) o godzinie 17:00 w Centrum Kultury na ul. Obrońców Pokoju, odbędzie się pierwsza debata kandydatów na burmistrza Łęcznej. Debata ma charakter otwarty, więc mieszkańcy będą mogli również wziąć w niej udział i zadać pytania wszystkim kandydatom. Na początku, kandydaci
Jeszcze niedawno Grzegorz Kuczyński w „anonimowym” artykule pomawiał Lepszą Łęczną o śledzenie burmistrza i prowadzenie brudnej kampanii. Wygląda jednak na to, że mamy tu sytuację jak z powiedzenia o złodzieju, który najgłośniej krzyczy „łapać złodzieja”. Okazuje się, że córka burmistrza w dniu wczorajszym wykonywała zdjęcia
Mariusz Fijałkowski postanowił rozszerzyć prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą. Od ponad roku jest właścicielem firmy zajmującej się produkcją, handlem oraz usługami edukacyjnymi. W ubiegły weekend otworzył swój sklep spożywczo-przemysłowy w Turowoi-Kolonii. Sklep to kolejne miejsca pracy, które stworzył w
Mowa o właścicielach działek za garażami na ul. Wojska Polskiego. Przez 20 lat oczekiwali na przekształcenie ich działek na działki budowlane. Jak pewnie wiecie, uchwalanie planu zajęło łęczyńskiej władzy aż 20 lat! To jednak nie koniec problemów. Właściciele nie mogą rozpocząć budowy domów, bo
Znamy wyniki ankiety przeprowadzonej przez tygodnik „Wspólnota Łęczyńska”. Mimo znaczącej przewagi pomysłu Lepszej Łęcznej nad „pożyczonym pomysłem” wiceburmistrza Włodarskiego, Mariusz Fijałkowski – szef opozycyjnego klubu studzi nastroje i mówi wprost – „W Łęcznej jest miejsce dla obu skwerów!”
Czekaliście? Już jest! Do waszych skrzynek trafił własnie najnowszy, wiosenny Informator Lepsza Łęczna. Radni postanowili przypomnieć o tym, kto próbował likwidować kolejne szkoły w Łęcznej, kto podnosił rękę za dalszym zadłużaniem powiatu łęczyńskiego oraz którzy radni głosowali przeciwko remontom ulic Wiklinowej i Gwarków. Przy okazji udało się zdemaskować
Zamiast merytorycznej dyskusji o sprawach Łęcznej, na którą umawialiśmy się z redaktorem naczelnym Wspólnoty, felietony przybrały formę bezproduktywnej dyskusji z urzędniko-radnym Kuczyńskim. Podczas, gdy ja pisałem o sprawach miasta i powiatu, pracownik urzędu pisał o… Fijałkowskim. Na palcach jednej ręki można zliczyć ile felietonów napisał