A miało być tak pięknie… Przeniesienie LO ze Szkolnej na Bogdanowicza, miało się wiązać jedynie ze zmianą adresu. Tymczasem na wąsatą skrzynkę zaczęli zgłaszać się uczniowie, którzy czują się oszukani przez łęczyńską władzę. „Pan Burmistrz tak wszystkich „motywował” do nauki i „cieszył” się, że ma zdolną młodzież w mieście, że okradł ich z należnych im…
Od dawna wiadomo, że zarówno Krystyna Borkowska jak i Teodor Kosiarski potrafią traktować gminę/urząd jako prywatny folwark, nie licząc się z żadnymi procedurami. Kolejny popis takich działań miał miejsce podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Ale po kolei.
Mija właśnie siedem miesięcy od czasu kiedy włodarz powołał na stanowisko asystenta Mirosława Krzysiaka (byłego wójta gminy Spiczyn). Jak dało się wtedy słyszeć, było to stanowisko przejściowe obsadzone wyłącznie do czasu zatrudnienia zastępcy. A ten z kolei czekał jedynie na wygaśnięcie umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Właśnie zakończyła się kontrola Urzędu Zamówień Publicznych w łęczyńskim ratuszu. Dotyczyła procesu likwidacji toru motocrossowego i powiększenia targowiska miejskiego (na Pasterniku). Zgodnie z treścią dokumentów przekazanych przez UZP, doszło do złamania kilku przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Sprawą zajmie się teraz prokuratura.
Liceum Ogólnokształcące w Łęcznej powoli przechodzi do historii. Śladowe wyniki tegorocznego naboru każą przypuszczać, że już za rok uczniowie chcący kontynuować naukę w LO, będą zmuszeni podróżować poza Łęczną. Wygląda jednak na to, że ratusz nie zakończył zmian w łęczyńskiej oświacie. Czy kolejną ofiarą urzędu miejskiego będą 6-cio latki?
O tym, że sporządzanie nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania oraz plan zagospodarowania miasta oraz gminy Łęczna trwa już kilka lat nikomu w Łęcznej mówić nie trzeba. Sytuacja ta pokazuje totalną niemoc obecnego burmistrza i wpływa na brak możliwości rozwoju Łęcznej. Przypomina to
Wbrew temu co myślicie, dzisiaj nie napiszę o pomeczowych awanturach. Wszystko wskazuje na to, że wyposażenie znane z chuligańskich ustawek, może być przydatne podczas letnich wycieczek do łęczyńskiego parku miejskiego. Różnica w wyglądzie tego terenu od ostatniej fotorelacji(LINK) polega jedynie na tym, że widać
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej, włodarz został zapytany przez radnego Sebastiana Pawlaka, czy łęczyński urząd ma jakiś plan działania związany z sytuacją kopalni w Bogdance. Zmniejszony popyt na węgiel z naszej kopalni spowodował konieczność cięcia kosztów w spółce. Odbija się to
Przed włodarzem kolejny poniedziałkowy poranek bez kawy. Dzisiaj małe sprostowanie, a w zasadzie uzupełnienie. Jak możecie wyczytać z publikowanych niżej dokumentów, łączna kwota przeznaczona przez łęczyński PGKiM na udział w tym „zacnym” konkursie wyniosła nie 1000, a 4000 PLN !!!.
Nie od dziś wiadomo, że władza nie boi się niczego tak bardzo, jak patrzenia jej na ręce i przekazywania informacji mieszkańcom. Tym razem jednak Kosiarski kolejny raz przekroczył wszelkie granice i postanowił, że z podwyżek i nieróbstwa będzie tłumaczył się za pomocą Biuletynu informacyjnego urzędu, wydawanego właśnie za nasze wspólne pieniądze.
Chamstwo, arogancja i kłamstwo – to wszystko możemy znaleźć w odpowiedzi burmistrza na interpelację radnych opozycji w sprawie nagrobków przy ul. Armii Krajowej w Łęcznej(LINK). Na pytanie czy urząd miejski zamierza przedłużyć dzierżawę gruntu, na którym umiejscowiony jest punkt sprzedaży nagrobków, Kosiarski odpowiedział, że
Burmistrz Kosiarski to typowy przedstawiciel poprzedniej epoki. Tkwi w niej mentalnie, nie widząc jak bardzo zmienia się świat. Dwór pochlebców i przytakiwaczy boi się odezwać, że „wódz” funkcjonuje w systemie rozdzielczo-nakazowym. Rozdziela pieniądze i nakazuje je wydawać na wybrane przez siebie projekty. Tak właśnie wynaturzył piękną ideę
Wybory się skończyły, podwyżki się zaczęły. Chyba nikt, kto zna Teodora Kosiarskiego nie liczył, że będzie inaczej. Warto jednak przedstawić kulisy podwyżki cen wody i ścieków, które to zafundował nam burmistrz oraz władze PGKiMu, czyli prawdziwe, certyfikowane “Lubelskie Orły Biznesu”.
Pijecie poranną kawę? Odłóżcie proszę kubki – szkoda monitorów! 😉 Jeśli pamiętacie jeszcze tytuł „Gmina na 5″(LINK), który łęczyński urząd otrzymał odpowiadając na maile od podstawionych inwestorów, możecie o nim zapomnieć. Mamy godnego następcę!
Czarne chmury zbierają się nad łęczyńskim magistratem? Urząd Zamówień Publicznych sprawdza, czy nie doszło do złamania prawa przez burmistrza, który zlecił za 280 tys. zł prace nie mając zgody radnych. Niedługo przekonamy się, czy i jaką poniesie za to odpowiedzialność.
Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się zainwestować w strefie, już mogą liczyć na pomoc publiczną w formie zwolnień od podatku dochodowego. Zwolnienie z podatku od nieruchomości ma ich dodatkowo zachęcić do inwestowania w tym miejscu. Rzecz oczywiście nie dzieje się w Łęcznej, a
To nie do pomyślenia, że los uczniów Zamoyskiego mogli przypieczętować również radni-nauczyciele. Pracująca na co dzień w szkole na ul. Piłsudskiego, radna Danuta Szychta-Zagwozdzka wstrzymała się od głosu, finalnie ustalając wynik głosowania na 10(za) do 9(przeciw). Warto dodać, że już remis w tym głosowaniu
Pomyślałem, że dzień w którym spożywamy znacznie więcej alkoholu, będzie idealny aby przetrawić dzisiejszą informację. Swoją drogą nie umiem sobie wyobrazić, by wniosek o uhonorowanie Kosiarskiego tytułem „Zasłużony dla Województwa Lubelskiego”, mógł powstać w trzeźwym umyśle, a w zasadzie w czterech umysłach.
Zmęczeni spacerowaniem po łęczyńskim wąwozie? Możecie usiąść! I to na nie byle czym! Pośród stert śmieci, zalegających na terenie wąwozu, znajdziecie nawet starą wersalkę. Dziś to miejsce, raczej odstrasza
Mieszkańcy, którzy w Niedzielę Palmową postanowili się wybrać do Kościoła pw. Marii Magdaleny w Łęcznej, mogli usłyszeć dość nietypowe ogłoszenia duszpasterskie(LINK). Dokładnie chodzi o dziesiąty punkt na liście. To w zasadzie nie tyle ogłoszenie, co skarga na działalność burmistrza. Możemy w niej przeczytać:
