Pomiędzy nową częścią osiedla Słonecznego, a os. Niepodległości (nieopodal nowobudowanego osiedla) od kilku lat powstaje dzikie wysypisko. Znajdziemy tam głównie góry gałęzi, gruz, pomalowane deski czy butelki). Owo znalezisko widoczne jest nawet na zdjęciach satelitarnych.
Od rana na fanpejdżu straży miejskiej sensacja! Ktoś wyrzucił śmieci w niedozwolonym miejscu ;). W tej sprawie napisali do mnie mieszkańcy os. Podzamcze. Okazuje się, że w miejscu „dzikiego wysypiska” stał zwykle kontener na śmieci, do którego mieszkańcy od dawna wrzucali odpady. Zgodnie z informacją czytelnika, kontener został usunięty
Nie przeszkadzała lokalizacja w centrum miasta, nie przeszkadzała bliskość komendy policji, miejski monitoring… jaki monitoring? 😉 Czytelniczka wąsatego bloga, spacerując w sobotnie południe ulicą Wyszyńskiego, natknęła się na taki oto „kwiatek”.
Przez najbliższe 3 lata śmieci w naszym mieście będzie odbierał łęczyński PGKiM. Nie mogło być inaczej. Do przetargu wpłynęła tylko jedna oferta! Czy to oznacza dalsze dojenie mieszkańców? Nie mam najmniejszych wątpliwości, że tak. Pojawiły się już bowiem pierwsze głosy
Drożyzna w Łęcznej jest niemal tak naturalna, jak oddychanie. Okazuje się, że nie tylko statuetka łęczyńskiego odyńca kultury jest wyjątkowo droga (jest droższa od amerykańskiego oscara). Wysokie są tu także podatki, opłaty lokalne, woda i ścieki.
Po cichutku, po malutku łęczyńska władza na chwile przed wyborami ogłosiła przetarg na odbiór i segregację odpadów komunalnych z terenu naszej gminy(LINK). Czy w przyszłym roku czeka nas podwyżka opłat? Po kolei. Podobnie jak we wcześniejszym postępowaniu, również w obecnym
Szumnie zapowiadane przez urząd ulgi (dopłaty) za śmieci dla rodzin wielodzietnych funkcjonują już kilka miesięcy. “Według szacunków Ratusza, z dopłaty skorzysta około 350-400 rodzin” – można było przeczytać w czerwcu w Dzienniku Wschodnim. Jak to zwykle bywa w łęczyńskim urzędzie
Wygląda na to, że śmieciowe dywany na osiedlu Samsonowicza to już przeszłość. W ekspresowym tempie po publikacji tego wpisu(LINK), na kontenerach pojawiły się klapy. To jednak nie wszystko! Altany śmietnikowe należące do spółdzielni mieszkaniowej Batory w Łęcznej, zostały
Rzecz dzieje się w okolicach ul. Gwarków w Łęcznej. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach nadesłanych przez czytelnika, altana śmietnikowa w tym miejscu nie jest w żaden sposób zamykana. Co więcej, zamykane nie są również kontenery na śmieci stojące w środku. To wszystko powoduje, że odpady są
Zdemolowane, zabazgrane i niewiarygodnie zaśmiecone. Wygląda na to, że łęczyńska władza postanowiła przekształcić przystanki autobusowe w okolicach naszego miasta w wiaty śmietnikowe. Właśnie taki wniosek nasuwa mi się po obejrzeniu zdjęć nadesłanych przez czytelniczkę wąsatego bloga.
Od 1 lipca 2014 zmieniają się stawki opłat za wywóz śmieci. Zgodnie z nowym cennikiem, koszt odbioru odpadów segregowanych wynosi 4 PLN, natomiast niesegregowanych 10 PLN od osoby. Oczywiście nie w Łęcznej! Jak podaje oficjalna strona urzędu gminy w Cycowie
Uff… Obrady 42 sesji rady miejskiej w Łęcznej zakończyły się dopiero po godzinie 18tej. Nie było nudno. Radni zajmowali się opłatami za wodę i ścieki, ulgami śmieciowymi, powołaniem nowego przewodniczącego komisji inwestycji, powróciła też sprawa uchwały podwyższającej diety
Wygląda na to, że okres przedwyborczy zmusił burmistrza i jego radnych do prospołecznego myślenia. Oprócz szeregu inwestycji już niedługo łęczyńskie rodziny wielodzietne będą mogły skorzystać z ulg w opłatach za śmieci. Do konsultacji z organizacjami pozarządowymi trafił już projekt uchwały w
„Straż Miejska na bieżąco monitoruje i podejmuje czynności wobec zaniedbanych nieruchomości”. Dzisiejszy wpis dedykuję w szczególności autorowi powyższego zdania oraz urzędnikowi z magistratu, który z rozbrajającą szczerością twierdzi, iż „nie jest prawdą, że zgłoszenia mieszkańców są lekceważone a służby podejmują
„Nie jest prawdą, że zgłoszenia mieszkańców są lekceważone a służby podejmują interwencję „zmuszone” przez radnych bądź zainteresowanie mediów.” – To nie jest primaaprilisowy żart, ani cytat z „Misia” S. Barei. Takie zdanie można znaleźć w odpowiedzi burmistrza na interpelację radnych opozycji, dotyczącą porządku w mieście.
Tydzień temu pisałem o zaśmieconych okolicach al. Jana Pawła II. Przy okazji tego wpisu (LINK), mogliście też zobaczyć zaniedbaną działkę przy ul. Chełmskiej. O zaobserwowany stan rzeczy postanowiłem także zapytać Straż Miejską w Łęcznej. Dzień później, w odpowiedzi otrzymałem informację, że
Wygląda na to, że wygląd naszego miasta jest ważny dla znacznie większej liczby mieszkańców niż można było sądzić. Po publikacjach wpisów dotyczących zaśmieconej ul. Krasnystawskiej i okolic Wamex’u przyszła kolej na znacznie częściej odwiedzane rejony Łęcznej. Dzięki zdjęciom wykonanym przez czytelnika
Latem ubiegłego roku pisałem o otaczających nas „eko-chodnikach” na osiedlu Słonecznym (LINK). Co zmieniło się od tamtej pory? Czyżby nic?. To przecież Łęczna, tu „NIE DA SIĘ”… A jednak! Jakieś zmiany zaszły! Jak informuje czytelniczka bloga, „eko-chodniki” zamieniły się w
Nie urzędowa usterka czy gadu-gadu, a właśnie wąsaty blog kolejny raz udowodnił potrzebę swojego istnienia. Zaledwie kilka godzin po publikacji piątkowego wpisu (LINK) dotyczącego mocno zaśmieconej okolicy CH Wamex i Urzędu Skarbowego, otrzymałem sygnał, że ktoś sprząta ten teren.
Nie długo musiałem czekać na odzew czytelników po wpisie dotyczącym zaśmieconej, łęczyńskiej „doliny dinozaurów„. Okazuje się bowiem, że w innych częściach naszego miasta (nawet tych wydawałoby się bardziej reprezentacyjnych) wcale nie jest lepiej. Poniżej kilka fotek z tzw. centrum (okolice Dworca, WAMEXu i
